Chłopiec z Korei
Pięciogodzinna premiera na Dużej Scenie w Narodowym Starym Teatrze. Temat? Podobieństwa Polski i Korei Południowej. Nadchodzi chłopiec to spektakl laureata Grand Prix Boskiej Komedii 2017, Marcina Wierzchowskiego
Cztery przedpremierowe pokazy sztuki Nadchodzi chłopiec odbyły się końcem czerwca. Ale dopiero teraz, w pierwszy weekend października, Narodowy Stary Teatr zaprasza na oficjalną premierę. Tekst powstał na podstawie powieści koreańskiej pisarki Han Kang o tym samym tytule.
Bohaterem opowieści jest 15-letni chłopiec, który w maju 1980 roku ginie podczas demokratycznego powstania w koreańskim mieście Gwangju. Co tam robił? Poszukiwał swojego przyjaciela. — Pęknięcia wywołane przez jego śmierć dotykają jego bliskich — rodziny i przyjaciół, a potem wędrują dalej, naznaczając tych, którzy się z nim zetknęli, ale też osoby zupełnie obce. Pęknięcia docierają też do Polski i zmuszają nas do pochylenia się nad losem chłopca, jednej z wielu ofiar tamtych zdarzeń — opowiada reżyser.