Bydgoszcz. Powołano Teatr Kameralny i Park Kultury
Park Kultury, nowa instytucja miejska, zajmie się zagospodarowaniem Młynów Rothera. O tym, co dokładnie za dwa lata znajdzie się w obiekcie, zdecyduje wybrany w konkursie dyrektor. Radni powołali wczoraj jeszcze jedną instytucję, Teatr Kameralny.
- Park Kultury to na razie robocza nazwa. Powołaliśmy nową instytucję, bo zobowiązaliśmy się do tego, wnioskując o unijne dofinansowanie - mówi zastępca prezydenta Michał Sztybel. Park Kultury ma mieć cztery zadania. To po kolei: działalność kulturalna, upowszechnianie osiągnięć nauki i techniki, tworzenie przestrzeni dla wszechstronnego rozwoju kreatywności w dziedzinie kultury i nauki oraz inicjowanie i prowadzenie nowatorskich działań. Dyrektora Parku Kultury będzie powoływał prezydent miasta. Konkurs na stanowisko ma się rozpocząć za kilka tygodni. Kandydaci będą przedstawiać koncepcję na prowadzenie działalności.
W nowo utworzonej instytucji już wcześniej zaplanowano umiejscowienie trzech interaktywnych, nowoczesnych ekspozycji: Ogrodów Wody, Centrum Wiedzy i Edukacji o Mózgu, Bydgoskiego Dziedzictwa Kultury Przemysłowej.
Nowy szef powinien opracować szczegóły ich prezentacji. Potrzebny będzie człowiek o dużej wiedzy i zdolnościach w tym zakresie. Nie będzie łatwo takiego poszukać. W ratuszu zakładają, że być może trzeba będzie powtórzyć konkurs.
W Parku Kultury - instytucji administrującej Młynami Rothera - ma pracować 18 osób. Rocznie ze zrewitalizowanego obiektu na Wyspie Młyńskiej ma korzystać ok. 100 tys. osób.
Zakończenie rewitalizacji Młynów Rothera zaplanowane jest na przyszły rok. - Zgodnie z założeniami powyższych projektów w zrewitalizowanym kompleksie Młynów Rothera powstanie nowoczesna instytucja kultury o wielokierunkowym charakterze, której oferta będzie nie tylko różnorodna i dynamiczna, ale i dostosowana do różnych grup odbiorców - czytamy w uzasadnieniu uchwały rady miasta.
Radna Grażyna Szabelska (PiS) żałowała, że nie do końca wiadomo, co powstanie w Młynach Rothera. - To na razie pusta wydmuszka - mówiła. Szczegółów rzeczywiście jeszcze nie znamy, ale ich opracowanie będzie zadaniem dla szefa Parku Kultury.
Magdalena Zdończyk, szefowa Biura Kultury Bydgoskiej, tłumaczyła, że bieżąca działalność to zadanie dyrektora, a nie rady. - Projekt z fazy, w której skupialiśmy się na ratowaniu zabytku, przechodzi w wypełnianie budynku treścią - mówiła zastępca prezydenta Maria Wasiak. Prace budowlane mają się zakończyć z końcem 2020 roku. - Współpracujemy z fachowcami. Wolimy, by obiekt zapełniał się treścią wolniej, ale lepiej. Zdajemy sobie sprawę z wyjątkowości miejsca i szansy, jaka przed nami stoi - mówi prezydent Rafał Bruski.
Teatr Kameralny
Drugą powołaną przez radnych instytucji jest Teatr Kameralny [na zdjęciu wizualizacja budynku po remoncie]. Ma tworzyć własne przedstawienia, współpracować z innymi teatrami, współpracować lokalnymi animatorami, inspirować lokalną twórczość artystyczną, realizować autorskie projekty, prowadzić działalność impresaryjną oraz organizować przeglądy i festiwale teatralne. Dyrektora powoła prezydent Bydgoszczy.
Druga scena teatralna to wieloletni postulat bydgoskich środowisk artystycznych. Kiedy w 2016 roku w konsultacjach społecznych pytano o przyszłe funkcje dawnego Teatru Kameralnego przy Grodzkiej, mieszkańcy opowiadali się za teatrem.
W nowej instytucji zatrudnienie znajdzie 25 osób, w tym zespół artystyczny. Planuje się sześć premier i minimum 250 spektakli rocznie. Przewidywana liczba odbiorców to 25 tys. osób rocznie. W 2020 roku prowadzenie teatru ma kosztować miasto 3 mln zł.
