Wojna rozpętana przez rodziców
Dziewięcioletnia Inga i jej bracia mają najlepszą rodzinę na świecie. Wszystko układa się tak, jak tylko można sobie wymarzyć. Aż do dnia, kiedy w domu wybucha wojna. Teatr Andersena zaprasza na premierę spektaklu Matka, tata, ja i wojna.
Dotychczas mała Inga widziała wojnę tylko w telewizji. Ale patrzenie na to przez szklany ekran nie jest trudne. Tym razem wojnę w domu dziewczynki wywołują rodzice. Mama i tata postanowili się rozstać. Mama często płakała, tata krzyczał. W końcu się wyprowadził. Teraz rodzice dzielą dom, dzielą świat i próbują podzielić się dziećmi. Inga i jej bracia wędrują od jednego domu do drugiego, biorą udział w bitwach dorosłych jako żołnierze i posłańcy. Nie wiedzą, czy kiedykolwiek nastanie pokój.
Niewygodne tematy
Mata, tata, ja i wojna to kolejny spektakl Teatru im. H.Ch. Andersena, który powstaje w kooperacji z norweskimi twórcami. Autorka książki pt. Wojna, na której opiera się inscenizacja, Gro Dahle zdobyła międzynarodową sławę dzięki umiejętności przenoszenia na karty książek dla młodych czytelników trudnych i niewygodnych tematów.
Proste zdania, wiele mówiące ilustracje w doskonały sposób opisują emocje, uczucia i reakcje, jakie pojawiają się w dzieciach w obliczu problemów, które stawia przed nimi życie. — Sceniczna historia małej Ingi ma to samo zadanie — mówi Arkadiusz Klucznik, dyrektor „Andersena". — Spektakl nie będzie drastyczny, ani nawet dosłowny. Za pomocą słów, obrazów, ruchu i dźwięku opowiemy o emocjach dzieci i dorosłych. Spróbujemy dotknąć bolesnego tematu, jakim jest rozpad rodziny, w sposób, który ma pomóc naszym małym i dużym widzom rozpocząć dialog i dyskusję wokół tematu oraz podarować kroplę nadziei, że nie ma sytuacji bez wyjścia — dodaje.
Reżyserka spektaklu, Simone Thiis z Norwegii, zaznacza, że spektakl powinni zobaczyć zarówno dzieci, jak i ich rodzice. — Młodych widzów chcemy przekonać, że nie są sami ze swoimi problemami, a dorosłym zwrócić uwagę na perspektywę dziecka w ich wzajemnych relacjach — wyjaśnia reżyserka.
Matka, tata, ja i wojna to kolejna inscenizacja norweskiej pisarki na scenie „Andersena". Dwa lata temu zespół po raz pierwszy w Polsce przeniósł na deski teatralne bajkę Gro Dahle pt. Zły Pan, która odbiła się szerokim echem w całym kraju. Przedstawienie mówi o przemocy w rodzinie. Z kolei rok temu widzowie zobaczyli Grzeczną tej samej autorki. To z kolei propozycja mówiąca o tym, że nie wszystkie dzieci muszą być perfekcyjne.
Premiera w nowej siedzibie
Spektakl powstaje we współpracy z Teater Nova z Tonsberg & Pharos productions. Jednocześnie z lubelską premierą powstaje druga wersja spektaklu w Norwegii. Oprócz artystów i aktorów norweskich wezmą w niej udział aktorzy Teatru Andersena — Ilona Zgiet i Bartosz Siwek. Premiera norweska jest planowana na październik. Sobotni spektakl będzie jednocześnie pierwszą premierą Teatru im. H.Ch. Andersena w nowej siedzibie. W tym sezonie na scenie w Centrum Spotkania Kultur zobaczymy jeszcze Zwierzątka dr. Dolittle, taneczną wersję Kopciuszka i spektakl Jentł, chłopak z jesziwy, którego premiera odbędzie się w budynku dawnej Jeszywas Chachmej.
Premiera spektaklu Matka, tata, ja i wojna w sobotę 24 września o godz. 19. Bilety w cenie 30 zł.