Artykuły

Warszawa. Decyzja ws. Roku Polskiego w Rosji jeszcze nie zapadła

Minister kultury Bogdan Zdrojewski uważa, że nie można z dnia na dzień podejmować decyzji, które dotyczą wielu podmiotów. W ten sposób skomentował apel polityków PiS o wycofanie się z organizacji Roku Polskiego w Rosji i Roku Rosji w Polsce w 2015 r.

Szef resortu kultury odniósł się do czwartkowego apelu polityków PiS, którzy - w związku z rosyjską agresją i aneksją Krymu - domagają się wycofania się z przygotowań do organizacji Roku Polskiego w Rosji i Roku Rosji w Polsce w 2015 r.

- Pragnę przypomnieć, że nie mamy Roku Polskiej Kultury w Rosji, a Rok Polski w Rosji - program zaprojektowany w 2012 roku, na który składają się różne przedsięwzięcia m.in. promocja polskiej żywności, współpraca gospodarcza - powiedział Zdrojewski w piątek rano w radiowej Trójce.

Podczas późniejszej wizyty w Lidzbarku Warmińskim Zdrojewski powiedział PAP, że "inaczej niż PiS" wierzy w rozsądek twórców i instytucji polskiej kultury, więc będzie bronił ich autonomii.

- Nie chciałbym, żeby minister kultury był traktowany tak, jak Łunaczarski (ludowy komisarz w rządzie bolszewickim - PAP) czy Sokorski (minister kultury w PRL - PAP), bo minęły te czasy, kiedy w szufladach biurek urzędników tkwiły paszporty reprezentantów świata kultury i od decyzji politycznej zależało, kto gdzie mógł pojechać i z jakim przedstawieniem wystąpić - stwierdził minister.

Wyraził przekonanie, że reakcje świata kultury będą adekwatne do sytuacji. Przypomniał o niedawnej decyzji Daniela Olbrychskiego, który zrezygnował z występów w Teatrze Polskim w Moskwie w reakcji na działania Władimira Putina wobec Ukrainy. - Jak by ta reakcja wyglądała, gdyby była ona pokłosiem polecenia ministra kultury? - pytał Zdrojewski.

W radiowej "Trójce" Zdrojewski podkreślił, żadna decyzja jeszcze nie zapadła. Zwrócił również uwagę na elementy tego programu.

- Jednym z elementów promocji polskiej kultury jest tłumaczenie dzieł Tadeusza Różewicza na język rosyjski, czy mamy przerwać te prace? W programie znajduje się również promocja specjalnego wydania i opracowania "Wydania Narodowego Dzieł Fryderyka Chopina" w Rosji. Do tego dochodzą inne działania, które moim zdaniem wymagają przemyślenia. Decyzja nie zapadła. Staramy się zwrócić uwagę na wszystko, co składa się na ten projekt - dodał Zdrojewski.

W zeszłym tygodniu MSZ poinformował PAP, że nadal prowadzi przygotowania do organizacji Roku Polskiego w Rosji i Roku Rosji w Polsce w 2015 r. i że nie łączy obecnie "wydarzeń o charakterze kulturalno-promocyjnym z sytuacją polityczną wokół konfliktu rosyjsko-ukraińskiego". Ministerstwo kultury przypomniało z kolei, że zakończono już nabór wniosków do programu ministra "Rosja 2015 - Promesa". Program ma pomóc zwiększyć zainteresowanie polską kulturą w Rosji i podnieść wiedzę rosyjskich odbiorców o Polsce.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji