Kraków. Nadzieja dla Chóru Polskiego Radia
Minister kultury przedstawił plan uratowania Chóru Polskiego Radia w Krakowie. Prof. Stanisław Krawczyński, rektor AM, opiekun artystyczny chóru, uważa, że jest nadzieja, lecz wszystko teraz zależy od rozmów z marszałkiem Markiem Sową.
Wczoraj, podczas spotkania ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego z Konferencją Rektorów Uczelni Artystycznych, rozmawiano także o zamiarze zarządu Polskiego Radia likwidacji chóru. Rektorzy wręczyli ministrowi pismo, w którym apelują do zarządu Polskiego Radia o wycofanie się z likwidacji zespołu, a także odwołują się do ministra, o podjęcie skutecznych działań zachowujących obecny status Chóru Polskiego Radia.
"Jako Rektorzy polskich uczelni muzycznych wyrażamy swoje głębokie zaniepokojenie podejmowanymi w ostatnim czasie działaniami Zarządu Polskiego Radia S.A., których celem jest likwidacja Chóru Polskiego Radia w Krakowie. Zespół ten przez ponad 60 lat występował na najważniejszych estradach świata, będąc jednym z czołowych ambasadorów kultury polskiej. Wzbudzał zachwyt i podziw publiczności w mediolańskiej La Scali, Teatro Monreale, salach koncertowych Włoch, Francji, Niemiec, Szwajcarii, Izraela, Korei i wielu innych krajów. Chór Polskiego Radia zawsze traktował jako misję prezentację polskiej kultury muzycznej na światowych estradach w najszerszym jej wymiarze" - czytamy w piśmie wręczonym ministrowi.
- Wystąpiłem na spotkaniu w sprawie chóru, łącząc to jednocześnie z Akademią Muzyczną - mówi prof. Stanisław Krawczyński. - Nie można tej sprawy dzielić. Trzeba ją rozpatrywać łącznie, bo gdzie nasi absolwenci mają pracować, jeżeli likwidowane są instytucje kultury - podkreślał.
Minister zaproponował, aby na roczny budżet chóru, który wynosi 2 mln zł, złożyli się: marszałek województwa małopolskiego - 700 tys. zł, zarząd radia - 400 tys. zł oraz minister, który zdecydowałby się wspomóc zespół kwotą 900 tys. zł, ale przeznaczoną nie na etaty, lecz na konkretne zadania artystyczne. -To bardzo dobre rozwiązanie - mówi prof. Krawczyński. - Będę w tej sprawie rozmawiał z marszałkiem Sową.
Co na to marszałek ? - Nie znam propozycji ministra, więc nie będę komentował tej sprawy - mówił nam Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego. Proponowane rozwiązanie ma dotyczyć jedynie najbliższego roku. Później większe wpływy do radia ze środków z abonamentu pozwolą na utrzymanie zespołu.
Minister zauważył, że kilka lat temu, gdy zarząd Polskiego Radia chciał także zlikwidować krakowski chór, minister przeznaczył 2 mln zł na ratowanie zespołu. Wówczas zarząd za zgodą ministra przeznaczył tę kwotę na pilniejsze potrzeby, czyli na Narodową Orkiestrę Symfoniczną PR w Katowicach. Teraz minister uważa, że jeżeli zarząd zlikwiduje chór, te 2 mln zł powinny do niego wrócić.
- Wszystko opiera się teraz na ludziach dobrej woli - mówi prof. Krawczyński. - Sprawą udało nam się też zainteresować parlamentarzystów. Wierzę, że nam pomogą - dodaje.
