Kraków. Likwidacja Chóru PR odroczona
Podczas wczorajszego posiedzenia zarząd Polskiego Radia SA nie podjął planowanej na ten dzień uchwały o likwidacji Chóru Polskiego Radia w Krakowie. Nie znaczy to, iż zarząd się wycofuje, lecz jedynie, że odracza sprawę.
Powiało nadzieją. - Determinacja zarządu w sprawie likwidacji się nie zmieniła. Ale jeszcze na styczeń planowane są rozmowy w sprawie uratowania zespołu, dlatego temat ten nie stanął dziś na zarządzie - powiedział nam Radosław Kazimierski, rzecznik Polskiego Radia SA.
Jak zapewnił nas prof. Stanisław Krawczyński, rektor AM, dyrygent, który sprawuje opiekę artystyczną nad chórem, 4 stycznia odbędzie się spotkanie z ministrem kultury dotyczące ratowania zespołu. Rozmowy toczyć się będą w trakcie spotkania ministra z rektorami uczelni artystycznych. Prof. Krawczyński poinformował także, że rozmawiał o tej sprawie z prof. Jackiem Majchrowskim, prezydentem Krakowa, który postanowił wesprzeć działania dyrekcji zespołu zmierzające do przyznania pieniędzy z rezerwy budżetowej państwa. Dyrekcja chóru pragnie także spotkać się z parlamentarzystami. - Proces likwidacji zespołu został spowolniony; odwleka się w czasie. To dla nas dobrze, to daje nam nadzieję - tłumaczy prof. Krawczyński.
- Dla nas odroczenie oznacza, że możemy podjąć więcej działań zmierzających do poszukiwania wyjścia z tej trudnej sytuacji - mówi Aleksander Małkiewicz, p.o. dyrektora Chóru Polskiego Radia w Krakowie. - Będziemy się starali wywierać nacisk na rząd, bo z tej strony oczekujemy przede wszystkim wsparcia i zrozumienia. Będziemy też rozmawiać z zarządem radia, aby nie podejmował pochopnie decyzji - dodaje.
Chodzi o to, by zespół jeszcze przetrwał rok, do czasu aż powstanie ustawa medialna, która zagwarantuje wpływy z abonamentu do radiowej kasy. Według prognoz takie rozwiązanie legislacyjne zasiliłoby budżet Polskiego Radia o 40 mln zł. Przy tej kwocie roczny koszt utrzymania zespołu wynoszący ok. 2 mln zł wydaje się minimalny.
- Będziemy teraz walczyć o ustawę medialną; aby prawo regulowało wpływ z abonamentu - tłumaczy Aleksander Małkiewicz. - Czujemy, że zostaliśmy wypuszczeni niczym balon próbny i wszyscy się przypatrują - dodaje.
Tymczasem Senat Akademii Muzycznej w Krakowie wydał rezolucję w sprawie likwidacji zespołu, kierując ją do Sejmu RP, ministra kultury oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. "Chór od lat zmagał się z niestabilnością finansową, ilość śpiewaków systematycznie była w nim zmniejszana, a środki przeznaczane na jego utrzymanie sukcesywnie uszczuplane. Podjęta właśnie decyzja próbuje definitywnie rozwiązać bolący obecnie problem, jakim jest zespół krakowski - jedyny chór radiowy w Polsce. Tłumaczenie jej kryzysem i brakiem środków staje się usprawiedliwieniem w sumieniu osób decydujących o być albo nie być polskiej kultury" - czytamy w rezolucji.
Głos w sprawie zamiaru likwidacji chóru zabrali także rektorzy polskich uczelni muzycznych: "apelujemy do Zarządu Polskiego Radia SA o wycofanie się z podejmowanych, szkodliwych dla polskiej kultury decyzji".
