Artykuły

Poznań. Miliony na przebudowę targowej hali

Sala widowiskowo-koncertowa, która pomieści do 2 tys. osób, powstanie we wrześniu na MTP. Natomiast koncerty dla 3 tys. osób organizowane będą w hali nr 2. Na razie wejść tam może o połowę mniej widzów.

Do tej pory Międzynarodowe Targi Poznańskie nastawione były na organizowanie imprez targowych i konferencji. Teraz powoli stają się też centrum artystycznym Poznania - w zabytkowej hali nr 2, od strony ul. Głogowskiej, odbyło się już kilkanaście koncertów.

Wczoraj napisaliśmy, że swoją siedzibę, przynajmniej przez najbliższe 12 miesięcy w jednym z targowych pawilonów ma mieć Polski Teatr Tańca. Od września po sąsiedzku będzie też supernowoczesna sala koncertowa na 2 tys. osób.

Właśnie rozpoczyna się remont najwyższej kondygnacji Poznań Congress Center, czyli hali nr 15. Właśnie tam powstanie siedem sal konferencyjnych, które będzie można połączyć w jedną salę widowiskowo-koncertową o powierzchni 4,3 tys. m kw. Sala będzie bardzo komfortowa i nowoczesna; część foteli ma być chowana w ścianie, część można będzie wymontować - zapowiada wiceprezes MTP Przemysław Trawa. - Dodatkowo sala będzie miała bardzo dobre parametry akustyczne i różne możliwości ustawienia sceny.

W stworzenie takiej przestrzeni targi zainwestują 30 mln zł. - Kwota jest duża, bo trzeba podnieść strop - tłumaczy Trawa.

Targi zamierzają tu organizować kongresy i konferencje, ale koncerty wolą zostawić agencjom artystycznym. - Ale będą tu tylko takie koncerty, na których publiczność siedzi, czyli np. jazzowe czy symfoniczne - zapowiada wiceprezes targów.

Koncerty, na których widzowie stoją, czyli m.in. rockowe, dalej mają odbywać się w hali nr 2.

Odbyło się w niej już kilkanaście takich imprez. Agencja Go-Ahead organizowała koncerty takich zespołów jak Dżem, Strachy Na Lachy, Happy Sad. Myslovitz. Grał tu też Kult.

Andrzej Jegliczka, współwłaściciel Go-Ahead: - W Poznaniu brakuje sali na ok. 2 tys. osób. Mamy dwie dużo mniejsze na ok. 800 osób, czyli aulę UAM i Teatr Wielki. W Auli Novej nie można organizować żadnych biletowanych imprez, bo takie ograniczenie związane jest z unijnym finansowaniem jej budowy. Natomiast Arena jest duża i droga - opowiada Jegliczka. - Hala nr 2 jest niezła, ale wymaga pewnych przeróbek, bo na razie można tam organizować koncerty tylko dla 1,5 tys. osób, choć zmieści się znacznie więcej. Problemem jest brak odpowiedniej liczby wyjść ewakuacyjnych, artyści narzekają też na jakość toalet i brak garderoby - dodaje Jegliczka.

Prezes Przemysław Trawa: - Wyjścia ewakuacyjne, które pozwolą organizować imprezy nawet dla 3 tys. osób, czyli spełniające wymogi ustawy o imprezach masowych, już powstają. Natomiast pozostałe inwestycje nie są jeszcze przesądzone. Wszystko zależy od rachunku ekonomicznego. Chodzi o to, że nie zamierzamy tego remontu dokładać. Jeśli więc okaże się, że hala sama na niego zarobi, to remont będzie. Wszystko zależy od wyników niezakończonych jeszcze negocjacji z agencją artystyczną, która zamierza od nas tę halę wynajmować.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji