Kielce. Połączą Kubusia z Muzeum Zabawek
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski myśli o połączeniu dwóch placówek - Teatru Lalki i Aktora Kubuś i Muzeum Zabawek. Dlatego nie ogłasza konkursu na stanowisko dyrektora teatrzyku.
Ponad dwa miesiące minęły od anulowania konkursu na stanowisko dyrektora teatru lalek. Przypomnijmy - konkurs został anulowany, by zaczekać z wyborem dyrektora i zrobić to po roku, w tym czasie teatr miał przenieść się do Kieleckiego Centrum Kultury. Nowy dyrektor miał objąć placówkę już po przeprowadzce, jednak zespół nie zgodził się na przenosiny, a prezydent postanowił respektować jego decyzję. Ponownie konkursu na dyrektora jednak nie ogłosił i nie ogłosi.
- Przeanalizowaliśmy sytuację i doszliśmy do wniosku, że najlepszym wyjściem, na którym skorzystają dzieci, będzie połączenie Muzeum Zabawek i teatru - mówi Wojciech Lubawski. - O taką bardzo ścisłą współpracę apelowałem od dawna, ale bez skutku. A przecież obie placówki mają podobne cele i potrzeby, np. duży magazyn. W Muzeum Zabawek powinien być teatr dla dzieci, powinni rozbudowywać kolekcję lalek, zaś Kubuś powinien więcej czerpać z muzeum.
Prezydent uważa, że dyrektor muzeum Maciej Obara uporządkował sytuację w podległej mu placówce i powinien zapanować także nad teatrem. Za sprawy artystyczne nadał odpowiedzialny będzie pan Predygier, obecnie pełniący obowiązki dyrektora Kubusia.
Informacja o fuzji firm zaskoczyła Przemysława Predygiera. - Mieliśmy kilka spotkań na temat współpracy, ale nie o połączeniu - przyznaje. - Ja nawet nie jestem w stanie powiedzieć, czy to dobrze czy nie.
Zastanawia się nad tym także Alicja Obara, przewodnicząca Komisji Kultury Rady Miasta. - Radni nie zajmowali się jeszcze tą sprawą, chociaż nieoficjalnie się o niej mówiło-wyjaśnia.
- Będziemy dyskutować, czy to dobrze, by obie placówki miały wspólną administrację, bo artystycznie muszą być niezależne. Powinno to dać jakieś oszczędności.
Zmiany będą możliwe dopiero po 1 stycznia, kiedy w życie wejdą przepisy umożliwiające to.