Księżycowy świat (Il mondo della luna)
Opera komiczna w 3 aktach; libretto wg Carlo Goldoniego (prawdopodobnie oprac. sam kompozytor).
Prapremiera: Eisenstadt 3 VIII 1777.
Premiera polska: Warszawa 1973.
Osoby: Buonafede, bogaty mieszczanin - bas; Clarice i Flaminia, jego córki - soprany; Ecclitico, fałszywy astrolog - tenor; Ernesto, młody szlachcic - baryton; Cecco, jego służący - tenor; Lizetta, pokojówka - sopran; służba, przebrany orszak cesarza księżyca.
Akcja rozgrywa się w Wenecji ok. 1750 r.
Akt I. Przystojny młodzieniec, podający się za znakomitego astrologa imieniem Ecclitico, zachęca bogatego, podstarzałego mieszczucha, Buonafedego, aby przyjrzał się księżycowi przez jego teleskop. Pełne uroku kuszące obrazy, ukazujące się w soczewce, a będące oczywiście dziełem sprytu Ecclitica, budzą w Buonafedem gorącą chęć wybrania się w podróż na srebrny glob. O to właśnie chodziło Eccliticowi, który kocha córkę Buonafedego, Clarice, i cieszy się jej wzajemnością, lecz aby ją poślubić, musi znaleźć sposób na przełamanie oporu ojca. Wespół z młodym szlachcicem, Ernestem, zakochanym w siostrze Clarice, Flaminii, oraz jego służącym, Cecco, zalecającym się do pokojówki Buonafedego, Lizetty, układa Ecclitico dowcipny plan podejścia łatwowiernego mieszczucha. Wprowadzając ów plan w życie, składa mniemany astrolog wizytę w domu Buonafedego i oznajmia mu, że otrzymał właśnie zaproszenie od cesarza księżyca. Buonafede, jak było do przewidzenia, gorąco pragnie towarzyszyć mu w tej fantastycznej wyprawie. Bez oporu i obawy przeto wypija podany mu przez astrologa czarodziejski napój, który mocą swą ma go przenieść na księżyc, a który w rzeczywistości jest zwykłym środkiem nasennym.
Akt II. Śpiący mocno pod wpływem narkotyku Buonafede przeniesiony został do odpowiednio udekorowanego ogrodu przy willi Ecclitica. Budząc się ze snu, widzi otaczającą go niezwykłą scenerię i przygotowuje się do spotkania z cesarzem księżyca, który też niebawem nadjeżdża na wspaniałym rydwanie w otoczeniu swych służebnych - gwiazd. Olśniony Buonafede nie poznaje oczywiście przebranego Cecca i witając go, pokornie zapytuje, czy nie można by sprowadzić na księżyc także jego córek i pokojówki Lizetty. Rzekomy cesarz chętnie zgadza się spełnić to życzenie. Na jego władczy gest pojawia się Lizetta, i cesarz ku wielkiemu niezadowoleniu Buonafedego, który sam zabiegał o względy urodziwej służącej, z miejsca poczyna okazywać jej niezwykłą galanterię, a wreszcie oznajmia uroczyście, że postanowił uczynić ją - cesarzową księżyca. Lizetta zasiada koło cesarza na tronie, a niebawem pojawiają się Clarice i Flaminia. Zanim oszołomiony Buonafede potrafi się zdobyć na jakiś energiczniejszy sprzeciw, cesarz postanawia, że Flaminia i Ernesto zostaną jego "gwiazdami przybocznymi," zaś Clarice, korzystając z nieuwagi ojca, znika wraz z Ecclitikiem w głębi ogrodu.
Zgnębiony Buonafede, ulegając woli i autorytetowi rzekomego cesarza, musi nie tylko zrezygnować ze swej ojcowskiej władzy nad dziewczętami, ale także oddać... klucz od swej kasy. Daremnie usiłuje protestować - bowiem rozmowa prowadzona jest w niezrozumiałym dlań "księżycowym narzeczu". Wreszcie cała zabawa się kończv. Ecclitico, Ernesto i cesarz-Cecco oznajmiają, powrót na ziemię, zaś Buonafede poniewczasie orientuje się, że został wystrychnięty na dudka.
Akt ITT. Buonafede z powrotem znajduje się w swoim domu, lecz zamknięty na klucz w pokoju. Pojmuje jednak szybko, że dalszy opór nie zda się już na nic i aczkolwiek z kwaśną nieco miną, bierze jednak chętnie udział w radosnym zakończeniu całej komedii, w którym łączą się trzy kochające się pary - Ecclitico i Clarice, Ernesto i Flaminia oraz Cecco i Lizetta.
Komiczna opera "IL mondo della luna", po kilku przedstawieniach na dworze, poszła w zapomnienie na czas bardzo długi. W 1932 wystawiono ją ponownie, w nowym opracowaniu muzycznym Marka Lothara - nie zdobyła jednak większego powodzenia; dopiero w ostatnich latach wznowienie oryginalnej Haydnowskiej wersji przez zespół mediolańskiej Piccola Scala w pełni przywróciło ją do życia (dowodem triumfalne sukcesy na międzynarodowych festiwalach w Amsterdamie i Aix-en-Provence). Zgrabne libretto, oparte na komedii Goldoniego oraz świetna i pełna humoru muzyka, bliska już chwilami operowemu stylowi Mozarta, a może także po trosze Rossiniego, jednają operze Haydna pełne powodzenie.
Źródło: Przewodnik Operowy, Józef Kański, PWM 1997
Ukryj streszczenie