Czas akcji: druga połowa XX wieku.
Miejsce akcji: salon w domu w Islington, dzielnicy Londynu.
Obsada: 5 ról męskich, 2 role kobiece.
Druk: maszynopis w bibliotece Stowarzyszenia Autorów ZAiKS (pod tytułem: "Zajęty czymś innym").
Farsa w dwóch aktach.
Simon Hench ma trzydzieści dziewięć lat, skończył studia na Oxfordzie, jest redaktorem i wydawcą. Mieszka z żoną w wygodnym domu w Londynie. Beth jest lektorką angielskiego; uczy cudzoziemców. Postanowili, że nie będą mieli dzieci. Simon prowadzi uregulowany tryb życia: do obiadu wypija 1/3 butelki wina, po obiedzie - dokładnie odmierzony kieliszek koniaku; potem wypala cygaro. Ma nienaganne maniery, z reguły nie mówi, co myśli. Nie potrafi odmówić, obronić się przed czyjąś arogancją lub brakiem taktu.
Simon jest wielbicielem muzyki Wagnera; właśnie rozpakowuje nową płytę: "Parsifala". Wykorzystując nieobecność żony, która nie lubi niemieckiego kompozytora, Simon zamierza przesłuchać płytę. Jak na złość, w salonie Henchów zjawiają się kolejni goście, zakłócając ciszę i kradnąc cenne chwile samotności Simona. Odwiedzają go dwu-, trzykrotnie, rekordzista - Dave - aż czterokrotnie.
To właśnie Dave otwiera paradę natrętów. Jest lokatorem Henchów; studiuje socjologię. Simon i Beth wynajmują mu mieszkanie na piętrze za symboliczną sumę; mogliby uzyskać dziesięciokrotnie wyższy czynsz. Jest to z ich strony rodzaj działalności charytatywnej - boją się, że samotne matki albo biedni emeryci sprawiliby im kłopot, wspierają więc studenta. Dave jednak nie tylko nie płaci skromnego czynszu, ale jeszcze pożycza pieniądze, alkohol i jedzenie; niczego nie oddaje. Nie okazuje nawet wdzięczności swoim dobroczyńcom, przeciwnie: nienawidzi ich za to, że są bogaci. Ma tupet i jest trudny we współżyciu. Jak zauważa Simon, Dave zwroty grzecznościowe przyjmuje dosłownie, nie potrafi natomiast przyjąć dosłownej odmowy (a raczej nie jest dość inteligentny, by zrozumieć, że wymówka jest odmową).
Kolejnym gościem jest Stephen, starszy brat Simona. Jest absolwentem drugorzędnej uczelni, uczy literatury w prywatnej szkole; jest też trenerem drużyny futbolowej. Ma żonę i pięcioro dzieci; niedługo będzie miał szóste. Przychodzi do brata zgnębiony - jest przekonany (lub tylko tak twierdzi), że nie dostanie stanowiska zastępcy dyrektora szkoły, o które się ubiega. Jego kontrkandydat skończył studia na Oxfordzie i wywarł, jak sądzi Stephen, lepsze wrażenie na komisji. Stephen natomiast skompromitował się, gdyż ... ze zdenerwowania puścił głośno bąka. Simon z oddaniem pociesza brata, przekonując, że jest dobrym kandydatem i że trzeba poczekać na decyzję komisji. Nie ma łatwego zadania: Stephen jest urodzonym pesymistą, zakompleksionym malkontentem, nudziarzem i egocentrykiem. Uparcie szuka dziury w całym - ma pretensje do brata, że przed jedenastu laty, gdy rzuciła go narzeczona (obecna żona), nie potrafił go pocieszyć. Gdy jednak zjawia się Jeff Golding - znajomy i kolejny gość Simona, Stephen pozwala się poznać od lepszej strony - jest oczytany, w przeciwieństwie do brata i Jeffa myśli samodzielnie, nie ulega stereotypom i potrafi bronić swoich poglądów.
Jeff jest najbardziej antypatyczną postacią - to arogancki, zadufany w sobie snob, wiecznie pijany krytyk literacki, który nie lubi literatury. Golding jest też nietolerancyjny - nie znosi homoseksualistów, a cudzoziemcami gardzi. Jeff usiłuje odzyskać swoją byłą żonę Gwendolinę, którą wcześniej rzucił, upokarzając ją przy tym publicznie. Gwendolina ma teraz nowego męża i dziecko, ale sypia z Jeffem. Jeff natomiast od miesiąca ma dziewczynę, Davinę, która przybywa do domu Simona w ślad za Jeffem, przynosząc wiadomość o rzekomej próbie samobójczej Gwendoliny. Gdy Jeff wychodzi, żeby pojechać do szpitala, Davina przyznaje, że wymyśliła tę historię na złość Jeffowi, którego traktuje instrumentalnie. Próbuje uwieść Simona, żeby wydał jej książkę. Simon jest zainteresowany książką - oferuje wysoką zaliczkę i obiecuje, że załatwi wydanie w Stanach na korzystnych warunkach, ale nie chce przespać się z dziewczyną - nie podoba mu się ani ona, ani jej sposób bycia.
W trakcie kolejnej wizyty wychodzi jednak na jaw, że Simon nie jest wiernym mężem, a w młodości miał odmienne preferencje seksualne. Odwiedza go Bernard Wood, szkolny kolega Stephena. Przedstawia się jako ojciec Joanny Wood; najpierw ma pretensje do Simona o to, że nie zatrudnił Joanny w swoim wydawnictwie, potem zarzuca mu, że się z nią przespał. Simon nie zaprzecza, dziwi się jednak obsesyjnemu zainteresowaniu Wooda szczegółami romansu. Okazuje się, że Joanna nie jest jego córką, lecz utrzymanką. Wood kupuje Joannie prezenty, wynajmuje mieszkanie, a ona wciąż żąda więcej i zdradza go z innymi mężczyznami; on przy niej staje się impotentem.
Do Simona ponownie wpada brat, przynosząc wiadomość o swojej nominacji na stanowisko zastępcy dyrektora. Wydaje się nie dostrzegać, że został jednocześnie zdegradowany: prowadzenie zajęć w szóstej klasie, którą dotąd uczył, powierzono jego kontrkandydatowi, jemu pozostawiając lekcje z młodszą klasą. Stephen wciąż jest w zrzędliwym nastroju - chciałby, żeby brat okazał większy entuzjazm. Wściekły na Simona, mówi mu, że jego żona zdradza go z Nedem, kolegą z pracy. Simon wiedział, że żona ma romans, jest jednak rozczarowany, że jej kochankiem jest Ned, którego uważa za nieatrakcyjnego mężczyznę.
Wraca żona Simona; Beth ma nadzieję, że Stephen powiedział Simonowi o jej romansie i mąż nie będzie mógł dłużej udawać, że o niczym nie wie. Nienawidzi go za to, że tolerował jej zdrady i sypiał z nią, delektując się jej poczuciem winy. Simon wciąż jednak chowa głowę w piasek - nie ma odwagi zmierzyć się z rzeczywistością. Wierzy, że żona od niego nie odejdzie, chce przeczekać, udając, że nic się nie stało. Beth chciałaby związać się na stałe z Nedem, lecz on nie może opuścić chorej żony i córki. Sytuacja jednak ulegnie zmianie - Beth oznajmia Simonowi, że jest w ciąży i nie wie, kto jest ojcem.
Beth wychodzi, wraca Jeff. Nie dotarł do szpitala, gdyż zatrzymała go policja. Jest wciąż pijany; wyczerpany Simon proponuje mu wspólne słuchanie "Parsifala".
Ukryj streszczenie