Czas akcji: współcześnie.
Miejsce akcji: ławka w parku, salon.
Obsada: 3 role męskie, 2 role kobiece.
Druk:
Komedia w trzech aktach.
Mat i Tom poznają się w parku; spotkanie nie jest przypadkowe - obaj znają hasło. Tom proponuje Matowi nielegalny interes: chce oddać mu się w niewolę - dobrowolnie, lecz nie bezinteresownie: oczekuje, że w zamian Mat będzie przelewał corocznie pewną sumę na jego konto. Tom sądzi, że handel ludźmi ma przyszłość, a on jest pionierem tego trendu. "Człowieka, drogi panie, trzeba także sprywatyzować. [...] I to sprywatyzować całego człowieka, a nie jakieś poszczególne organy, bo i taki rynek przecież już powstał. Ja proponuję całość, człowieka kompletnego". Tom przekonuje Mata, by kupił go jak najszybciej "póki jeszcze podaż przewyższa popyt. Nie wiadomo, jakie formy przybiorą te transakcje. Może dzierżawa wieczysta, może leasing? Ja znam na przykład kogoś, kto wypuścił na siebie akcje. Rynek człowieka jeszcze nie powstał, ale to tylko kwestia czasu". Tom sugeruje, że w przyszłości Mat mógłby go odsprzedać i obaj zarobią na tej transakcji.
Negocjacje komplikują się, gdy mężczyźni ściskają swoje dłonie - po chwili okazuje się, że nie mogą ich oderwać. Pozostaną złączeni w uścisku przez kilka (kilkanaście?) minut. Sytuacja powtórzy się, gdy Mat będzie ściskać dłonie innych osób; potem przypadłość ta ("To może być zacisk na podłożu psychicznym. Albo psycho-somatycznym") ogarnie też osoby, z którymi miał styczność.
W parku zjawia się, niby przypadkiem, Mila, rzekomo kuzynka Toma. Ona także pragnie oddać się w niewolę. Wszyscy troje dochodzą do porozumienia; Tom przynosi gotową umowę. Mat wprowadza Milę i Toma do domu jako kucharkę i kamerdynera. Żona Mata, nie akceptując tego układu; wyjeżdża. Mat podnajmuje Milę swojemu znajomemu - Ramie - na przyjęcie. Nie wszystko idzie jednak po myśli Toma - mijają dni, a Mat wciąż nie przelewa pieniędzy na jego konto. W końcu Tom zdradza Matowi, że padł ofiarą prowokacji - Tom jest policjantem, a Mila jego podwładną. Wspólnie przeprowadzili "zakup kontrolowany" i aresztują Mata za handel żywym towarem. Okazuje się jednak, że Mat również służy w policji i to dłużej niż Tom; proponuje uznać sytuację za niebyłą. Postanawia sprzedać Toma Ramie; tu jednak Tom po raz kolejny go zaskakuje: sprzedał dom Mata razem z nim samym; co prawda Mat figuruje jako sprzedawca, ale Tom dostał prowizję (" Ponieważ te transakcje są wciąż jeszcze nie bardzo legalne, cała sprawa odbywa się za pośrednictwem podstawionych osób").
Wszyscy troje niespokojnie czekają na tajemniczego właściciela. Mat pakuje walizkę; chce uciec, lecz Tom go pilnuje. Mila zdradza Matowi, że nowym właścicielem jest jego znajomy, pan Rama, który jednak też nie jest wolny. "On też do kogoś należy, a ten ktoś też jest czyjąś własnością. Społeczeństwo zawsze miało kształt piramidy, nie wiedział pan?". Przybywa doktor Omlett, pełnomocnik pana Ramy. Mat pomału opanowuje prawa nowego rynku. "To, że ktoś został sprzedany, nie oznacza, że sam nie może kupować [..] A zatem może się zdarzyć, doktorze, i to prędzej niż pan myśli, że przyjedzie do pana pełnomocnik, jakiś dajmy na to pan Omlett, i oznajmi, że przeszedł pan w inne ręce [...] Ja sam gotów jestem pana zakupić. Za co? Za pieniądze, które uzyskam ze sprzedaży samego siebie".
Omlett dostaje telefonicznie wiadomość, że Rama dokonał samosprzedaży. W grę wchodzi holding zagraniczny. Mat i Mila pakują się, Tom nerwowo szuka swojej torby; nie wiedzą, czyją są własnością, boją się, że zostaną odsprzedani za granicę. Gdy wszyscy są gotowi do drogi, przyjeżdża Ona - żona Mata. Nie przybywa jednak w roli żony, lecz nowego pełnomocnika - Mat, Tom, Mila, Omlett, a także widzowie są jej własnością....
Ukryj streszczenie