Czas akcji: XX wiek.
Miejsce akcji: duże mieszkanie w Nowym Jorku.
Obsada: 6 ról męskich i 2 role kobiece.
Druk:
Sztuka w trzech aktach
Głównymi bohaterami są dwaj przyjaciele, Oskar Madison i Feliks Ungar. Oskar to rozwiedziony czterdziestotrzyletni sprawozdawca sportowy. Sympatyczny, przystojny mężczyzna, który lubi kobiety, alkohol, cygara i cotygodniową partyjkę pokera z kolegami. W jego życiu i najbliższym otoczeniu panuje nieprawdopodobny bałagan. Feliks jest całkowitym przeciwieństwem swego lekkomyślnego przyjaciela. Jest żonatym księgowym, w życiu którego wszystko jest starannie uporządkowane, a szczególna dbałość o czystość ma wręcz charakter fobii. Jest jednak coś, co łączy przeciwstawne osobowości Oskara i Feliksa - zamiłowanie do cotygodniowej partyjki pokera w gronie przyjaciół, w dymie cygar, z kieliszkiem w ręku.
Akt I
Przy pokerowym stoliku, w nieprawdopodobnie zaśmieconym mieszkaniu Oskara, siedzi czterech panów. Są to Roy, Vinnie, Speed, Murray. Grają na dość wysokie stawki. Brakuje jeszcze tylko Oskara i Feliksa. Pierwszy przygotowuje coś w kuchni, a drugi spóźnia się. Do Murraya dzwoni żona i zawiadamia go, że Feliks, na którego tak czekają, wczoraj zaginął. Wyszedł z domu i nie wrócił do tej pory. Zdenerwowany Oskar dzwoni do Francis, żony Feliksa, i dowiaduje się, że wczoraj doszło do ich ostatecznego rozstania, a Feliks wyszedł z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa. W tym momencie zjawia się zmęczony i nieogolony Feliks. Jest strasznie zdenerwowany i spięty. Mężczyźni, jakby nic się nie stało, siadają do gry. Po chwili, Feliks sprowokowany przez Oskara wybucha i opowiada, co się stało. Okazuje się, że Francis, przez dwanaście lat dręczona przez Feliksa manią czystości i porządku, zdecydowała się na rozwód. Zrozpaczony Feliks, przekonany o ostateczności jej decyzji, nie wiedział, co zrobić. Najpierw połknął całą fiolkę jakichś pastylek w łazience, poczym przerażony, zwrócił wszystko i wyszedł z domu. Noc spędził w hotelu, ale nie spał, tylko zastanawiał się czy wyskoczyć z okna, czy wybrać jakąś inną formę samobójstwa. W końcu dotarł do mieszkania Oskara na tradycyjna pokerową noc. Roy, Vinnie, Speed i Murray szybko orientują się, że w takich warunkach dalej grać się nie da i wychodzą. W pokoju zostają Feliks i Oskar, który dobrze pamięta historię swojego rozwodu. Postanawia więc przygarnąć przyjaciela do swojego ośmiopokojowego mieszkania do czasu, kiedy ten się uspokoi i jakoś zorganizuje sobie życia. Po jakimś czasie dzwoni Francis a gdy dowiaduje się, że Feliks się znalazł i zostaje u Oskara, pyta tylko, kiedy przyjdzie po swoje rzeczy, bo chce przemalować jego pokój na czerwono. Feliks tymczasem powoli zabiera się do porządkowania mieszkania Oskara.
Akt II
Dwa tygodnie później. Znów obserwujemy partyjkę pokera rozgrywaną przez ten sam skład graczy. Pokój, w którym grają, zmienił się jednak nie do poznania. Z brudnej spelunki stał się niemal sterylnie czystym pomieszczeniem. Mężczyźni grają, a Feliks czuwa nad porządkiem i higieną. Usuwa okruszki i niedopałki, sprząta stół, myje żetony, co zaczyna wygląda na prawdziwą obsesję. Jest przy tym grzeczny i dobrotliwy, ale bardzo stanowczy. Pierwszy atmosfery nie wytrzymuje Speed. Mówi: Oskar. To koniec. Tego dnia, kiedy rozwaliło się jego małżeństwo, skończył się nasz poker - po czym wychodzi, trzaskając drzwiami. Po chwili wychodzi reszta graczy. Oskar i Feliks zostają znów sami. Wygląda na to, że partyjki pokera u Oskara skończyły się definitywnie. Oskar znosi dzielnie pokerową katastrofę i próbuje Feliksowi wytłumaczyć, że zbyt ostro wkroczył w świat graczy. Długo rozmawiają na ten temat, a na końcu Oskar opowiada Feliksowi, jak poznał dwie świetne Brytyjki mieszkające w tym samym domu. Rozochocony postanawia zorganizować elegancką kolację i potem zaciągnąć obie panie do łóżka. Jedną z nich chce oczywiście oddać, przerażonemu taką perspektywą, Feliksowi. Mimo to, Feliks decyduje się po raz pierwszy spróbować zdradzić Francis. Na kolację ma zamiar zrobić pieczeń według przepisu żony.
Kilka dni później dochodzi do zapowiadanej kolacji. Dziewczyny spóźniają się, gdyż utknęły w windzie, pieczeń spala się w piekarniku, a Feliks zamiast podrywać jedną z kobiet, opowiada im historię swojego życia, czym wzrusza je do łez. Płaczące Brytyjki robią piorunujące wrażenie na Oskarze, który wyszedł na chwilę, aby zrobić drinki. Gdy na stole pojawia się spalona na popiół pieczeń według przepisu Francis, dziewczyny postanawiają się jakoś zrehabilitować za spóźnienie i zapraszają obu panów do siebie na coś zaimprowizowanego. Oskar wybiega rozradowany, a Feliks zostaje, aby wyszorować garnki i umyć sobie włosy.
Akt III
Następnego dnia około 7.30 pokój jest znów przygotowany do partii pokera. Feliks oczywiście dalej go porządkuje ze starannością maniaka. Do pokoju wchodzi Oskar, wyłącza mu odkurzacz i zaczyna opowiadać o tym, co wydarzyło się w mieszkaniu dziewczyn ubiegłej nocy. Okazuje się, że obie tak się wzruszyły życiowymi przejściami Feliksa, iż o żadnym seksie nie było już mowy. Tak więc Oskar spędził całą noc tylko przy herbacie. To przeważyło szalę - mógł bowiem żyć w sterylnie czystym mieszkaniu, mógł odżywiać się tym, co ugotuje Feliks, ale bez kobiet żyć nie potrafił. Gdy Oskar próbuje wyrzucić Feliksa z domu, ten opiera się. Dochodzi nawet do małej bójki w kuchni. Po tym Oskar otwarcie oznajmia Feliksowi: "Feliks. Wszystko skończone. Nasze małżeństwo. Staramy się o unieważnienie! Nie rozumiesz? Nie chcę już z tobą więcej żyć. Chcę żebyś się spakował i wyniósł się." Feliks, opuszczając mieszkanie, mówi, że da mu jakoś znać, co ma zrobić z jego ubraniami.
Po chwili zjawiają się Murray i Vinnie, którzy przyszli na partię pokera. Oskar opowiada im, co się właśnie wydarzyło, po czym, jak gdyby nic się nie stało, siadają do gry i udają, że wszystko jest w porządku. W końcu spotykają się tutaj, aby grać a nie rozstrzygać moralne problemy Oskara i Feliksa.
Sztukę kończy wejście dwóch Brytyjek, do których udał się Feliks. Teraz one zaproponowały mu lokum na czas, dopóki jakoś na nowo nie ułoży sobie życia. Przyszły po jego rzeczy. W trakcie pakowania dzwoni Blanche, żona Oskara, aby mu podziękować za wypłatę zaległych alimentów dla syna. Okazuje się bowiem, że jedynym pozytywnym efektem pobytu Feliksa u przyjaciela było znaczne ograniczenie wydatków Oskara, co przyniosło mu spore oszczędności i podreperowało finanse.
Ukryj streszczenie