Czas akcji: nieokreślony.
Miejsce akcji: dom na odludziu, cela wiezienna.
Obsada: 2 role męskie, 3 role kobiece.
Druk: "Dialog" nr 9/1992.
Sztuka w jednym akcie.
Massimo wraca z więzienia. Postanowił poprawić się, a przede wszystkim nie być tak brutalnym jak dawniej. Liczy na to, że Żona wybaczy mu dawne winy, powita, przygarnie, da mu nową szansę, ale tak się nie dzieje. Żona miała nadzieję, że Massimo nigdy nie wróci. Wyrzuciła dawne łóżko, a wszystkie rzeczy męża wyniosła do szopy. Chciała usunąć z domu odór potwora, ale to się jej nie udało. Siedząc przez sześć miesięcy w ciasnej, pustej celi, Massimo uświadomił sobie, kim jest oraz to, że wcale nie zna najbliższej sobie istoty, czyli Żony. Teraz chciałby ją poznać, chciałby się wiele nauczyć, ale jest za późno. Żonę wypełnia wstręt i nienawiść.
Gdy Żona pracowała ciężko w polu, by zarobić na nędzne utrzymanie, Massimo romansował z młodą wiedźmą, Jenny. Znęcał się nad obydwiema, ale wiedźmie się to podobało. Pewnego dnia odszedł z domu, bo się nudził. Marzył "o gęstych lasach i niszczeniu całych miast wśród wielkich gejzerów krwi". Pijany, "niesiony szałem wściekłości", zabrał konie i wóz, zabrał mąkę, korce i wino, roztrzaskał zagrodę i rozpędził świnie. Zabrał i zniszczył to, co było Żonie niezbędne do życia i co było efektem jej pracy.
Pijany Massimo zniszczył wóz z całym dobytkiem i zajeździł konie na śmierć. Wówczas spotkał w lesie Jana i jego żonę ciągnących swój wóz. Wyruszyli oni nagle w drogę bez celu, wprost przed siebie, bo tak się zachciało Janowi. Wędrują już od miesiąca, wóz się psuje, a żona nieustannie gdera. Jan nienawidzi jej, ale ogranicza się do pogróżek. Mówi: "nie jestem potworem, za bardzo siedzę pod pantoflem, jestem zbyt tępy". Massimo odpowiada: "Ja jestem potworem". Pod jego wpływem Jan zabija żonę. Przy okazji zostaje zniszczony stary wóz. Massimo bierze na grzbiet dobytek i niesie podczas dalszej wędrówki, planując pożarcie Jana przy najbliższej okazji. Jan wyczuwa zagrożenie i nocą ucieka, po czym wzywa żandarmów, ktorzy aresztują Massima.
Pobyt w więzieniu jest dla Potwora koszmarem. "Massimo uwięziony. Massimo wciśnięty. Massimo, którego niebo i ziemia ledwo pomieści, wpakowany do pudła szerokości jego ramion. Obciążony przestępstwem zniszczenia wozu! Obraza tego, który bez mrugnięcia zniszczyłby każdego i zarżnąłby wszystkich." Massima nawiedza duch zabitej Żony Jana i poucza, czym człowiek różni się od potwora.
Po odejściu Massima Żona ciężko pracowała, by nie umrzeć z głodu i na nowo obsiała pole. Okazało się, że jest w ciąży. Nienawidziła rosnącego w sobie potwora i ucieszyła się, gdy poroniła martwe dziecko. Postanowiła wrzucić je do rzeki lub zakopać w lesie, ale przestraszyła się, że rzeka zostanie zatruta, a las uschnie, więc zawinęła je w żołnierskie spodnie Massima i schowała w starym kufrze w szopie. Również wiedźma Jenny jest w ciąży. Rodzi syna Potwora i nazywa go Pieńkiem, bo jak pień jest związany z ziemią, ze wszystkim, co na dole.
Po powrocie do domu Massimo usiłuje żyć jak człowiek. Naprawia obejście, rąbie drewno, pracuje ciężko od rana do nocy. Wobec Żony jest uprzejmy i posłuszny. Odprawia nachalną Jenny. Chce zasłużyć na przebaczenie i na miłość, ale nigdy się tego nie doczeka. Obie kobiety mówią mu o niespodziance ukrytej w szopie, ale on nie jest ciekawy.
W końcu Jenny podstępem zwabia Massima, wołając "Potwór w szopie". Massimo biegnie z siekierą, sądząc, że "może trzeba zabić potwora, by zrodził się człowiek". Powstrzymany przez Jenny i zaskoczony informacją, że ma syna, uderza siekierą w kufer jako symbol swojej przeszłości. Wówczas ujawnia się prawda o zmarłym dziecku. I tak kończy się historia Massima. "On nie mógł być człowiekiem, bo potwór być nie może. Położył się w środku, rozłożył się jak łoże, siekierę wzięła wiedźma i wzięła zamach zdrowy i wbiła mu do głowy."
Ukryj streszczenie