Krytyka

Trwa wczytywanie

Witold Hulewicz

HULEWICZ Witold (26 XI 1895 Kościanki pow. Września - 12 VI 1941 Palmiry k. Warszawy), kie­rownik literacki. Był synem Leona H., ziemianina, i Heleny z Kaczkowskich. Znany poeta i tłumacz, zaj­mował się także dziennikarstwem. W 1925-34 pracował w rozgłośni wil. Polskiego Radia, a od 1934 do 1939 był kierownikiem lit. Polskiego Radia w Warszawie. Przyczynił się do przeniesienia zespołu Reduty do Wilna i w sez. 1925/26 był jej kierownikiem literackim. Brał udział w pracach nad przygotowaniem sztuk, zajmował się redagowaniem programów. Jako sekretarz, a potem prezes, wil. oddziału Związku Literatów orga­nizował Środy Literackie, na których czasem dawano przedstawienia w wykonaniu aktorów t. wil. (m.in. "Cza­rna dama z sonetów"). Rozstrzelany przez hitlerowców.
Bibl.: Łoza: Czy wiesz I (il.); PSB X (S. Helsztyński); SWPP; Więź 1963 nr 11/12 (T. Byrski; tu il.).
Źródło: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, PWN Warszawa 1973

Witold Hulewicz
Pseud. i krypt.: W.H., W. Hulewicz
Ur. 1895 w Kościankach w Wielkopolsce, rozstrzelany w Palmirach 12 VI 1941
Tłumacz, poeta, prozaik, kierownik literacki, kierownik programowy rozgłośni radiowej, radiowiec. Krytyk literacki i teatralny.
Syn ziemianina Leona Hulewicza i pianistki Heleny z Kaczkowskich. W wieku 18 lat został wcielony do armii pruskiej, walczył na froncie francuskim i belgijskim. Brał udział w powstaniu wielkopolskim. Ukończył studia filozoficzne na uniwersytecie w Poznaniu, gdzie w latach 1917-1921 wydawał i redagował z bratem Jerzym dwutygodnik literacko-artystyczny "Zdrój", a 1920-1921 pismo wojskowe i literackie "Wiedza Techniczna". Po przybyciu do Wilna, w 1925 był współzałożycielem i redaktorem "Tygodnika Wileńskiego", w tymże roku, w sierpniu objął kierownictwo literackie w teatrze Reduta. W grudniu 1927 został kierownikiem programowym Rozgłośni Wileńskiej Polskiego Radia, a także sekretarzem i prezesem Wileńskiego Oddziału Związku Zawodowego Literatów Polskich, który założył wraz z Czesławem Jankowskim i Władysławem Zahorskim. Aktywnie uczestniczył w życiu kulturalnym Wilna, był inicjatorem i współorganizatorem Śród Literackich odbywających się w tzw. "Celi Konrada" w budynku klasztoru pobazyliańskiego, gdzie więziono filomatów. Jest autorem pierwszego napisanego dla Teatru Polskiego Radia dramatu "Pogrzeb Kiejstuta" (emisja: Wilno, 17.05.1928) oraz pierwszego opracowania podejmującego zagadnienia teatru radiowego "Teatr wyobraźni. Uwagi o słuchowisku i literackim scenariuszu radiowym" (Warszawa 1935). Po ostrym konflikcie ze Stanisławem Catem Mackiewiczem opuścił Wilno i zamieszkał w Warszawie. W latach 1935 -1939 był kierownikiem Działu Literackiego Polskiego Radia. W 1937 został laureatem wileńskiej Nagrody imienia Filomatów (dwa lata po wyjeździe z Wilna). Podczas II wojny światowej był redaktorem pierwszego pisma podziemnego "Polska Żyje". Aresztowany przez Niemców 2.09. 1940, został rozstrzelany i pochowany na cmentarzu w Palmirach 12.06. 1941 .
Był uznanym tłumaczem i propagatorem literatury niemieckiej, opublikował studium z teorii przekładu "Polski Faust, rzecz o nowych polskich przekładach, o sposobach tłumaczenia i o polemice dookolnej" (Warszawa 1926). W jego przekładzie ukazały się dzieła Tomasza Manna, Johana W. Goethego i Rainera Marii Rilkego. Wydał zbiory własnych poezji "Lament królewski" (Warszawa 1929), wiersze o Wilnie "Miasto pod chmurami" (Wilno 1931) oraz poświęcony Wilnu i okolicom przewodnik dla młodzieży "Gniazdo żelaznego Wilka" z fotografiami Jana Bułhaka (Lwów - Warszawa 1936). W 1927 ukazała się jego powieść poświęcona Ludwikowi van Beethovenowi "Przybłęda Boży: Beethoven - czyn i człowiek" (Poznań 1927).
Hulewicz był w Wilnie bardzo popularny. Z Łopalewskim i kolejnymi dyrektorami wileńskich teatrów zaliczany był przez "tutejszych" do "przybyszy". Często musieli odpowiadać na zarzuty, że nie rozumieją Wilna, jego potrzeb, specyfiki, tradycji, chcą zdominować życie kulturalne i zaspokoić swoje ambicje. Włączał się w polemiki i je prowokował. Do najbardziej spektakularnych należały: dyskusja o regionalizmie, spór o pomnik Adama Mickiewicza oraz Redutę, której był gorącym zwolennikiem i propagatorem. Najbardziej intensywnie działał w środowisku literackim i radiowym. Był inicjatorem wydawania efemerycznych, ale często wznawianych dodatków do dzienników poświęconych problematyce radiowej. Głównie z jego inicjatywy i Tadeusza Byrskiego rozwijał się teatr radiowy, transmitowano przedstawienia z Pohulanki.
W "Tygodniku Wileńskim" prowadził rubrykę teatralną "Wrażenia teatralne". Bardziej niż aktualne premiery interesowały go postępy w działaniach zmierzających do sprowadzenia do Wilna Reduty. Informował szczegółowo o spotkaniach w magistracie, podjętych decyzjach o remontach, spotkaniach dyskusyjnych ze środowiskami dziennikarzy, ludzi kultury, zebraniu Gniazda ZASP z udziałem miłośników teatru. Poświęcił stronę na fotoreportaż ukazujący metody kształcenia aktorów stosowane w Reducie ("Tygodnik Wileński" 1925 nr 14). Starał się przygotować przyjazny grunt dla zespołu Juliusza Osterwy i Mieczysława Limanowskiego. Uświadamiał czytelnikom rozmiar kryzysu teatralnego w Wilnie przez np. zestawienie repertuaru wileńskiego i warszawskiego. W celach perswazyjnych ukazał scenę wileńską jako miejsce wystawień operetek i fars "ratujących" teatr , a warszawski to "Uciekła mi przepióreczka" Stefana Żeromskiego z Juliuszem Osterwą i Stefanem Jaraczem, premiera awangardowego "Jana Macieja Karola Wścieklicy", wizyjna inscenizacja "Kniazia Patiomkina" oraz "świetna językowo i aktorsko" "Zamiana" Claudela. Za sprawą Reduty scena wileńska miała stać się jedną z najbardziej interesujących w kraju, a życie teatralne nabrać rozmachu. Nie dyskredytował wszystkich premier zamykających sezon 1924/1925 oraz początku 1925/1926. Abstrahując od jakości repertuaru, doceniał pomysłowość reżysera i dobrą grę aktorów, których kreował na heroicznych wyrobników, próbujących ratować swój teatr, zachować godność.
Uważał, że powodem kryzysu jest przede wszystkim niewłaściwe kształtowanie repertuaru, który nie zapewniał publiczności głębszych wzruszeń i nie zachęcał do chodzenia do teatru. W tekstach publicystycznych (nie tylko teatralnych), podejmujących problemy życia kulturalnego w Wilnie podkreślał, że konieczny jest nie tylko dobry dyrektor teatru, ale i organizator życia teatralnego, jak to określał - "ideowy impresario", który zaktywizowałby publiczność.
Jako jedyny z wileńskich recenzentów zwracał uwagę na nie zawsze dobre skutki występów gościnnych znakomitych aktorów, które z całą ostrością ujawniają słabości miejscowego zespołu, np. Ludwik Solski nie miał godnych partnerów na scenie w "Lutni". W sposób zwięzły i klarowny przedstawił odmienność uzyskiwania efektu komizmu przez Aleksandra Zelwerowicza (gościnne występy w Wilnie) oraz Antoniego Fertnera. Fertnera zaliczył do tej kategorii aktorów komicznych, których ekspresja oparta jest na żywiołowości i przede wszystkim na chwytach typowych, wypracowanych i powtarzanych w różnej konfiguracji, możliwych do zastosowania tylko w wybranym repertuarze komediowym i farsowym. Cenił bardziej Zelwerowicza, uznając, że jego komizm jest oszczędniejszy, gdyż stosuje on bardziej różnorodne środki ekspresji.
Hulewicz był miłośnikiem dramatów Stanisława Wyspiańskiego. W obszernym artykule opublikowanym na łamach "Źródeł Mocy" uzasadniał radiowość jego twórczości, której syntezą jest "Wesele". Jego zdaniem, tylko radio w sposób najdoskonalszy może oddać szopkowość utworu, dynamikę, zastosować muzykę jako tło i jako kontrapunkt dla dialogów. Zafascynowanie dramatami Wyspiańskiego znalazło swoje odzwierciedlenie w budowanym przez Hulewicza repertuarze teatru radiowego w Wilnie, w którym znalazło się kilkanaście całościowych i fragmentarycznych prezentacji dzieł tego twórcy. Za najbardziej trafne sam uznał "Śluby Jana Kazimierza" z wykorzystaniem scenerii akustycznej kościoła. Medium radiowe zapewniało niemożliwą do osiągnięcia intymność odbioru aktu II "Wyzwolenia". Paradoksalnie, mimo problemów technicznych, w radiu łatwiej oddać patos i dynamikę sceny wizyjnej niż w teatrze. Wyspiański, jak twierdził Hulewicza, nie tylko "widział" ale "słyszał" swoje dramaty, o czym świadczą metrum, rytm, polifoniczność konstrukcji poetyckich, stosowanie aliteracji, onomatopei, refrenu.
Kompozycja i treść, nielicznych w dorobku publicystycznym Hulewicza recenzji teatralnych, w pełni odpowiada tytułowi rubryki: "Wrażenia teatralne". Były to luźne uwagi o przedstawieniu teatralnym, dające jednak wyobrażenie o jego walorach i niedostatkach. Cechuje je lapidarność, obrazowość, czasem dosadność oceny.
Znaczenie Hulewicza dla życia teatralnego Wilna wynikało nie tyle z jego działalności krytycznej, ile z aktywności w życiu kulturalnym, podejmowanych działań organizacyjnych, upubliczniania problemów, inicjowania dyskusji oraz własnej działalności pisarskiej.

Bibliografia
a) Bibliografia ogólna
"Tygodnik Wileński" 1925; "Kurier Wileński" 1926;
b) Bibliografia szczegółowa
Wrażenia teatralne.[ O sytuacji teatrów w Wilnie], "Tygodnik Wileński" 1925 nr 1; Wrażenia teatralne. [ Teatr Polski. "Nie-Boska komedia" Z. Krasińskiego] "Tygodnik Wileński" 1925 nr 5; Wrażenia teatralne. [Zebranie ZASP w Wilnie] "Tygodnik Wileński" 1925 nr 6; Wrażenia teatralne.[M. Maeterlinck, "Burmistrz Stylmondu"; wizyta J. Osterwy w Wilnie; występ Jadwigi Hryniewickiej] "Tygodnik Wileński" 1925 nr 7; Wilno w arenie walki o nowy tatr współczesny. "Reduta" osiada w Wilnie! Co powiedzieli "Tygodnikowi Wileńskiemu" Osterwa i Limanowski.[komentarz W. Hulewicza], "Tygodnik Wileński" 1925 nr 8; Wrażenia teatralne. [Wyjazd J. Chmielińskiego - przerwane gościnne występy, konferencja wiceprezesa ZASP Walerego Jastrzębca w Wilnie] "Tygodnik Wileński" 1925 nr 8; Wrażenia teatralne. Farsa W. Rapackiego "Ja tu rządzę", "Tygodnik Wileński" 1925 nr 10; O cele i metody Reduty. Jak żaczek pokazał język Osterwie. "Tygodnik Wileński" 1925 nr 11 Reduty]; Wrażenia teatralne. ["Ciotka Karola"] "Tygodnik Wileński" 1925 nr 11; Wrażenia teatralne. [Występy A. Zelwerowicza] "Tygodnik Wileński" 1925 nr 17; Przemówienie Witolda Hulewicza [pożegnanie S. Żeromskiego w imieniu Reduty] w: Wilno Żeromskiemu, Wilno 1926; Przybyszewski, "Kurier Wileński" 1926 nr 278; Inscenizacja "Dziadów" przed sądem opinii publicznej [wypowiedź m.in. W. Hulewicza] "Front Teatralny" 1934, s. 4; Teatr i Radio. Referat wygłoszony na Nadzwyczajnym Zjeździe
Delegatów Z.A.S.P, "Scena Polska. Pamiętnik Nadzwyczajnego Zjazdu Delegatów Z.A.S.P.", 1936, wrzesień, s. 179-183; Ś.P. Kazimierz Hulewicz [wspomnienie pośmiertne i biogram], "Teatr" Wydawnictwo Towarzystwa Krzewienia Kultury Teatralnej w Polsce, 1939 nr 11-12.

Bibliografia:
Witold Hulewicz, w: "Almanach Literacki", Wyd. Polski Biały Krzyż - Oddział Wileński, s. 23; Wilno 1926; W. Dobaczewska, Laureat Witold Hulewicz i jego "Środy Literackie" , "Kurier Wileński 08.12.1937 r.; L. M. Bartelski: Witold Hulewicz. "Biuletyn Literacki" 1997 nr 18, s. 10-12; R. Karaś, Witold Hulewicz w Wilnie i jego konflikt z Catem Mackiewiczem. "Biuletyn Literacki" 1997 nr 18, s. 5-7; I. Bartoszewska: Witold Hulewicz. Tłumacz i propagator literatury niemieckiej. Wydawnictwo UŁ Łódź 1995.
Oprac. Mirosława Kozłowska

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji