Artykuły

Wyrafinowana prostota mistrza

Najnowszy spektakl Petera Brooka to dzieło paradoksalne. Uwodzi prostotą użytych środków teatralnych, które w rzeczywistości są wyrafinowane. Opowiada o sprawach pozornie prostych, które należą do najtrudniejszych na świecie - o spektaklu "Tierno Bokar" Petera Brooka prezentowanym we Wrocławiu pisze Rafał Bubnicki.

W "Tierno Bokar" twórca idzie wbrew aktualnym tendencjom w teatrze. Brook, z którego nazwiskiem związane są pełne innowacji inscenizacje XX wieku, stworzył spektakl, którego najistotniejszą cechą jest minimalizm scenicznych środków i pieczołowita troska o każde wypowiadane słowo. "Tierno Bokar" to medytacja na temat tolerancji i prawdy. O tych wartościach często i dużo mówi się we współczesnym świecie, zapominając o ich esencjonalnej istocie.

Scenografia nie tyle odtwarza świat, ile sugeruje miejsce i czas akcji, uruchamiając wyobraźnię odbiorcy. Scena zasłana jest słomianymi matami, między którymi pośrodku sterczy kikut drzewa. Na matach leżą przedmioty codziennego użytku - srebrzysty czajnik, wielka misa z piaskiem. Żółte światło reflektorów tworzy efekt silnego nasłonecznienia. Słabnie zależnie od pory dnia. Przenosi widza do zachodniej Afryki, gdzie na przełomie XIX i XX wieku rozgrywa się akcja. W scenografii ukryte jest podwójne znaczenie. Może być odczytywana dosłownie jako tło wydarzeń rozgrywających się w różnych miejscach związanych z biografią Tierna Bokara. Ale pełni też rolę placu w centrum afrykańskiej wioski, na którym aktorzy przedstawiają historię życia mistyka.

Kim jest Tierno Bokar? Skromnym człowiekiem, ale i mędrcem, który w codziennym życiu szuka prawdy, jest gotów za nią umrzeć. W dzisiejszym świecie wstrząsanym konfliktami Brook opowiada o tolerancji i prawdzie poprzez losy sufickiego mędrca, zwolennika mistycznego kierunku w islamie, którego członkowie poszukują Boga, czyli Prawdy na drodze poznania ponadzmysłowego. Historię Bokara (Habib Dembélé) oglądamy oczyma jego ucznia Amkoullela ((Tony Mpoudja). Narracja jest serią obrazów opowiadanych na zmianę w tonacji żartobliwej, groteskowej i serio. Jest to opowieść zabawna, gdy młodzi Afrykanie sprawdzają, że kolor odchodów białych ludzi jest taki sam jak u czarnych. Zmienia się w groteskę w scenach szkolnej edukacji Amkoullela, by wrócić do tonu serio w opowiadaniu o doświadczeniach związanych z pracą i rozstaniami z rodzinnym domem. Wątkiem stale przewijającym się jest nietolerancja: rasowa w zderzeniu Afrykanów z francuskimi kolonizatorami i religijna w konfliktach między wyznawcami odłamów islamu. Brook pokazuje przepaść dzielącą błahe powody sporów od ich tragicznych skutków, jaką jest śmierć islamskich liderów religijnych: Bokara i Hamallaha (Pitcho Womba Konga).

Historię Tierna Bokara reżyser przedstawił z najdalej posuniętym ascetyzmem. Międzynarodowy zespół wykonawców, wśród których są najbardziej znani aktorzy Brooka - Bruce Myers i Yoshi Oida - gra z olbrzymią powściągliwością. Minimalizm ekspresji potęguje muzyka wykonywana na żywo na tradycyjnych instrumentach przez Toshi Tsuchitori i Antonina Stahly'ego. Dzięki tym zabiegom uwaga widza koncentruje się na słowach wypowiadanych na scenie. Jak grzmot brzmi w tym kontekście zdanie Tierna Bokara, będące przesłaniem spektaklu: "Są trzy prawdy: moja prawda, twoja prawda i prawda". Peter Brook tak opowiedział historię mędrca z Mali, abyśmy ją dobrze zapamiętali.

"Tierno Bokar" według książki Amadou Hampaté Ba "Życie i nauczanie Tierno Bokara - mędrca z Bandiagara". Poszukiwanie teatralne Peter Brook. Muzyka Toshi Tsuchitori i Antonin Stahly. Theatre Bouffes du Nord, Paryż. Pokazy na scenie wrocławskiego Teatru Polskiego od 10 do 13 marca 2005

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji