Artykuły

Gdańsk. XIV Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski

"Hamlet" w stylistyce japońskiego teatru no, "Henryk VIII" jako monodram czy "Perykles" będący jednocześnie wędrówką po gdańskim Dolnym Mieście. 30 lipca rusza XIV Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski - jedyna tego typu impreza w Polsce i jedna z najważniejszych na naszym kontynencie.

Nikt z nas nie idzie do teatru, by sprawdzić, kto zabił starego króla Hamleta, czy Romeo i Julia będą żyli długo i szczęśliwie oraz co trzy wiedźmy przepowiedzą Makbetowi. Dlatego też organizatorzy festiwalu, poświęconego adaptacjom sztuk mistrza ze Stratfordu, starają się zaprezentować jak najszerszy wachlarz możliwych odczytań tekstów Szekspira. Tekstów, jak się okazuje, zadziwiająco współcześnie brzmiących i świetnie współgrających z elementami obcych kultur. W tym roku na trójmiejskim festiwalu zobaczymy 20 przedstawień z Litwy, Japonii, Wielkiej Brytanii, Armenii, Rosji, Węgier, Niemiec, Rumunii, Zimbabwe i Polski. Hitem imprezy powinny okazać się dwie realizacje znanego, wielokrotnie nagradzanego (w tym przed laty na toruńskim Festiwalu Teatralnym "Kontakt") litewskiego reżysera Oskarasa Koršunovasa. Przywiezie on na festiwal swojego "Hamleta" z 2008 roku oraz "Sen nocy letniej", którego premiera odbyła się w 1999 roku.

Szczególnie dla nas egzotyczna na pewno będzie produkcja azjatycka, czyli łączący tradycje szekspirowskie z teatrem no "Hamlet" japońskiego Teatru Noh Ryutopia. Prócz tego zobaczymy m. in. dwie realizacje Iriny Brook - córki Petera Brooka i aktorki Natashy Parry - "Burzę" oraz widowisko "Czekając na sen" na podstawie "Snu nocy letniej", niemiecki monodram na podstawie "Henryka VIII" czy "Wieczór Trzech Króli" z Armenii.

Na tegorocznym festiwalu więcej będzie spektakli polskich. A to dzięki zmienionej formule konkursu o Złotego Yoricka, czyli o nagrodę dla najlepszej polskiej inscenizacji sztuk Williama Szekspira w sezonie. Dotąd zwycięzcę ogłaszano kilkadziesiąt dni przed Festiwalem Szekspirowskim i spektakl (czasem również przedstawienia wyróżnione) zapraszano na imprezę. Teraz w trakcie festiwalu zaprezentowane zostaną wszystkie nominowane do nagrody widowiska i dopiero wtedy poznamy laureata. W efekcie w Trójmieście zobaczymy cztery realizacje walczące o Yoricka: "Sen nocy letniej" w reż. Moniki Pęcikiewicz z Teatru Polskiego we Wrocławiu, "Króla Leara" Litwina Cezarijusa Graužinisa z wrocławskiego Teatru Współczesnego, "Co chcecie albo Wieczór Trzech Króli" w reż. Michała Borczucha z Teatru im. Kochanowskiego w Opolu oraz "Ja, Hamlet" Marka Kality z Teatru im. Bogusławskiego w Kaliszu.

Na zdjęciu: "Hamlet", Ryutopia Noh-Theatre, Japonia

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji