Kobieta zawiedziona
Simone de Beauvoir należy do sztandarowych postaci tzw. literatury kobiecej i ruchu feministycznego. Zmarła w 1986 roku autorka w swojej prozie próbowała dogłębnie analizować stany duchowe i emocjonalne kobiety przechodzącej życiowe kryzysy.
Monika - główna bohaterka "Kobiety zawiedzionej" - dowiaduje się, że jej mąż ma kochankę. To dla tej dojrzałej kobiety wielki cios po wielu latach zgodnego małżeństwa: "oto w wieku 44 lat znalazłam się w życiu z pustymi rękami". Moniką miotają sprzeczne uczucia. Początkowo nie może pogodzić się ze zdradą kochanego mężczyzny, później próbuje zaakceptować trójkąt, mając nadzieję, że odejście męża jest tylko chwilowym kaprysem. Gdy wybór Maurycego okazuje się być bardziej trwałym i nie myśli o powrocie do żony, Monika zaczyna po kobiecemu analizować sytuację, doszukiwać się winy w swoim zachowaniu. Jest kobietą całkowicie zagubioną, nie wie, co robić dalej.
Andrzej Barański zaadaptował nieco staroświecką prozę dla potrzeb współczesnej sceny telewizyjnej. Główny akcent położył właśnie na ukazanie problemu bezradności kobiety wobec przemijania, wobec upływającego czasu. Swoje powodzenie spektakl zawdzięcza przede wszystkim tytułowej roli Krystyny Jandy, która potrafiła oddać różne odcienie psychiki kobiety zawiedzionej. Janda ma znakomitych partnerów nawet w epizodach - w roli psychiatry dr. Mar1uet zobaczymy Aleksandra Bardiniego.
