Artykuły

Szafa jako symbol życia uwikłanego

Dożyliśmy czasów, w których symbolem życia uwikłanego w konwencie, rodzinne tradycje i narodową historię jest... SZAFA!

Jeśli ktoś wybierze się na wyjętą prosto z pieca premierę na scenie kameralnej Teatru Polskiego, którą przygotowali: Jacek Bunsch (opracowanie tekstu i reżyseria), Wojciech Jankowiak i Michał Jędrzejewski (scenografia), Zbigniew Karnecki (muzyka) oraz Jerzy Kozłowski (ruch sceniczny), a zatytułowana "Historia", to stwierdzi, że z szafy można wyczarować wszystko. Może z niej wyjść na przykład car Mikołaj i kanclerz Bismarck, i nawet sam marszałek Piłsudski, a gdyby autor czyli Witold Gombrowicz ową sztukę skończył, to opierając się na jego zapiskach można przypuszczać, że z szaf wyszliby jeszcze Hitler i Stalin.

Nie są to jedyne postacie historyczne; w szafach zmieściła się cała, przedwojenna kawiarnia "Ziemiańska", sportretowana jest też w komplecie rodzina Gombrowiczów i on sam jak żywy w literackim autoportrecie.

Oczywiście mowy nie ma o żadnej dosłowności. Wszystko dzieje się jakby we śnie, wyobraźni, zwidach autora "Ferdydurke" i "Ślubu".

Bardzo poważni krytycy literaccy i historycy literatury twierdza, że niedokończona "Historia" była zaledwie przymiarką do "Operetki" i autor nie miał zamiaru nigdy tej sztuki dokończyć, innego zdania jest Jacek Bunsch, który po pierwsze większe podobieństwa widzi między "Historią" a "Ślubem" niż "Historią" a "Operetką", a po drugie spróbował "Historię" dokończyć!

"Historia" jest już ósmą realizacją utworów Gombrowicza we Wrocławiu. Specjalnie napisałem utworów, a nie dramatów, bo nie wszystkie były dramatami. Pierwszy wziął się za twórczość emigranta Leszek Niedzielski - mim z "Gestu", satyryk z "Elity" i wolny aktor - który sam sobie zrobił z "Trans-Atlantyku" monodram i z powodzeniem pokazał się z nim na festiwalu teatrów jednego aktora, Teatr Polski wystąpił z czterema premierami ("Ślub", "Iwona, księżniczka Burgunda", "Opętani" i "Trans-Atlantyk"), a Teatr Współczesny z jedną ("Operetką"). Jedną także, ale za to polską prapremierą, właśnie "Historii" może się pochwalić Ośrodek Teatru Otwartego "Kalambur". Odbyła ssie ona w roku 1977.

Postać Witolda Gombrowicza gra Miłogost Reczek, a resztę rodziny pisarza: Krzesisława Dubielówna, Krystyna Krotoska, Zygmunt Bielawski, Henryk Niebudek i Tadeusz Szymików.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji