Artykuły

Cena wielkiej sztuki

Dotąd wydawało się, że barierą jest 50 zł za bilet...

Aż 80 zł trzeba będzie zapłacić za możliwość obejrzenia Gustawa Holoubka w przedstawieniu "Garderobiany", przygotowanym przez warszawski Teatr Ateneum, które w czerwcu zostanie zaprezentowane w krakowskim Teatrze im. J. Słowackiego. Będą to najdroższe bilety, jakie w tym sezonie zaproponowano krakowskiej publiczności.

Do tej pory wydawało się, że ceną niemal "zaporową" jest 50 zł za bilet. Tyle właśnie trzeba było zapłacić, aby zobaczyć Krystynę Jandę w spektaklu "Lekcja śpiewu" (sala była wypełniona po brzegi). Nieco taniej kosztowały bilety na monodram "Msza za miasto Arras" Janusza Gajosa - 40 zł i monodram "Eddie E." Piotra Machalicy - 35 zł.

- Niestety, cena biletu na "Garderobianego" związana jest z kosztami spektaklu. Nie mamy wyjścia: jeżeli chcemy pokazać to widowisko w Krakowie, musimy bez dyskusji przyjąć tę ofertę, choć uważam, że cena jest zbyt wysoka - powiedziała "Dziennikowi" Mariola Olesiak z Biura Teatralno-Artystycznego, które sprowadza spektakl z Warszawy.

Do ceny przedstawienia oferowanego przez Ateneum należy dodać jeszcze koszty wynajmu teatru, transportu wszystkich dekoracji i koszty hoteli dla 30 osób. Choć na scenie obok Gustawa Holoubka wystąpi tylko 8 artystów - m.in.: Maria Pakulnis, Marian Kociniak, Maria Chwalibóg i Dominika Ostałowska - to, aby przedstawienie się odbyło, do Krakowa musi przyjechać jeszcze 21 osób z obsługi.

Teatr Ateneum zaprezentuje w Krakowie dwa spektakle w ciągu jednego dnia, ale cały zespół zażądał dwóch noclegów w jednych z lepszych hoteli Krakowa. Trudno się więc dziwić, że koszty wystawienia "Garderobianego" są tak wielkie, iż bilety muszą kosztować 80 zł i 50 zł (drugie miejsca).

Ceny biletów na spektakle teatralne rosną od kilku miesięcy. W Krakowie najdroższe są bilety do Starego Teatru. Aby obejrzeć przedstawienie na Dużej Scenie, należy zapłacić 28 zł. Za 26 zł można kupić bilet na spektakl prezentowany na Scenie Kameralnej. Najtańsze w Starym są produkcje wystawiane na Małej Scenie i Nowej Scenie - po 24 zł.

Ceny biletów za spektakle w pozostałych teatrach Krakowa nie przekraczają 20 zł. I tak za bilet w Teatrze im. Słowackiego trzeba zapłacić - 18 zł lub 15 zł (drugie miejsca), w Ludowym 17 zł, w STU - 15 zł, w "Bagateli" - 14 zł. Najtańsze są bilety do "Groteski" - 8 i 7 zł. Bilet na opery kosztuje 22 zł (pierwsze miejsca).

Trochę tańsze są bilety do kina. Przeciętnie za seans trzeba zapłacić od 9 do 12 zł, jednak obejrzenie specjalnych produkcji, takich jak np. "Tkanie", kosztuje już 20 zł.

Najtańsza jest muzyka klasyczna. Za bilet na zwykły koncert abonamentowy w Filharmonii Krakowskiej płaci się 9 zł. Koncerty Capelli Cracoviensis są jeszcze tańsze - meloman płaci tylko 8 zł. Droższe są tylko wyjątkowe atrakcje. Np. w ostatni piątek w filharmonii prezentowany był jeden z najpopularniejszych utworów XX wieku - "Carmina burana" Carla Orffa. Za bilet na ten koncert trzeba było zapłacić 20 lub 15 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji