Artykuły

"Jacht miłości".

Operetka Fanny Gordon w 3 aktach.

Ubiegłej soboty oglądaliśmy w Teatrze Ziemi Pomorskiej operetkę Fanny Gordon "Jacht miłości", która, jeśli nie podbiła serc toruńskich słuchaczy, to w każdym razie przyjęta została dość życzliwie. Najważniejszym jest to, że operetkę wystawiono o własnych siłach, - co już stanowi pewien sukces naszego teatru.

Jakkolwiek jednak operetka "Jacht miłości" premierowa publiczność przyjęła dość życzliwie, to nie mniej pragniemy wyrazić pod adresem dyrekcji teatru małe zdziwienie, dlaczego wybrała tę operetkę, a nie inną. "Jacht miłości" posiada bezsprzecznie wiele miłych dla ucha melodyk, lecz został niezbyt udolnie zmontowany, o akcji chwilami przewlekłej, chwilami zaś raptownie skaczącej, - jeśli wolno już tak się wyrazić - nie regularnej, co przecież stanowi w wielkim stopniu o wartości operetki. Piękne melodie - oto jedyny walor operetki "Jacht miłości", bo tańce baletu i dekoracje - to zasługa pp.: Cybulskiej i Małkowskiesro. którym niechaj to kilka prostych słów będą podzięka za ich naprawdę efektowną pracę.[brak części tekstu]

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji