"Muzyka na ulicy"
(Występ Teatru Ziemi Pomorskiej z Torunia)
Bardzo przyjemny wieczór spędziliśmy ostatnio w teatrze. Wystawiona tym razem komedja muzyczna Schureka, zaktualizowana przez Hemara, jest raczej melodramatem naszpikowanym dowcipnemi powiedzonkami z warszawskiego podwórka. Spółka wiedeńskiego autora z popularnym dostawcą tekstów dla teatrzyków rewjowych stolicy wyszła jednak "Muzyce na ulicy" na dobre. W całości mieliśmy komedyjkę niepozbawioną łezki, a jednak wesołą, dowcipną i życiowo prawdziwą.
Przedstawienie zmontował niezawodny reżyser Teatru Ziemi Pomorskiej p. Antoni Piekarski, co mówi samo za siebie. Artyści grali, jak zwykle koncertowo. Uosobieniem wdzięku i stuprocentowej kobiecości była p. Janina Łukowska w roli "Pani Felusi". Scenę finałową drugiego aktu zagrała zdolna ta aktorka naprawdę po mistrzowsku. Rolę "wampa" objęła po chorej p. Zbierzowskiej niezapomniana odtwórczyni Poznanianki z komedji Wroczyńskiego "On i kinomanki", p. Hanna Małkowska-Kozłowska. Było to zastępstwo nagłe, a jednak p. Małkowska potrafiła uporać się z trudnościami nieodpowiedniej dla rodzaju jej talentu roli.
Idealną trójkę grajków podwórzowych stworzyli pp. Władysław Ilcewicz, Stanisław Milski i Stanisław Surzyński. Dali oni typy krańcowo różne, a jednak byli ludźmi, z krwi i kości, jakich znaleźć można dziś na każdem warszawskiem podwórku. Sentyment był udziałem Ilcewicza, beztroska radość życia i andrusowski humor znalazły świetnego przedstawiciela w Milskim, a Surzyński był zabójczym amantem świadomym swoich męskich walorów i uczucia, jakie dla niego żywiła "pani Felusia" - Łukowska. Wszyscy trzej dali prawdziwy majstersztyk dobrej gry aktorskiej.
Epizodyczną rólkę "kacapa" bardzo starannie opracował p. Sroczyński.
Poddasze projektu inż. Małkowskiego proste w kompozycji wykonane było starannie.
Notujemy rzetelny sukces artystyczny i... kasowy.
W nadchodzący wtorek, 10 marca, Teatr Ziemi Pomorskiej wystawi na ogólne żądanie raz jeszcze świetną komedję historyczną Wiktora Sardou "Madame sans gene". Popołudniu ta sama sztuka wystawiona zostanie w specjalnem opracowaniu dla młodzieży szkolnej.