***
O sztuce Janusza Głowackiego "Antygona w Nowym Jorku" po jej premierze w Teatrze Ateneum (WPROST 10/93); "Sztuka Głowackiego pozostaje jednak amerykańskim obrazkiem rodzajowym, który chciałby się stać metaforą. (...) Publiczność nie wypełniła sali teatralnej do końca. Było chłodno, elegancko, bez emocji. Obawiam się, że i bez refleksji".