Artykuły

Zbrodnia i kara" w "Ateneum"

"Zbrodnia i kara" to niewątpliwie najsłynniejszy utwór Fiodora Dostojewskiego i arcydzieło literatury XIX wieku. Choć osadzona jest mocno w realiach rosyjskich, cechuje ją ponadczasowość, gdyż porusza ważne, ogólnoludzkie problemy. W powieści można kilka głównych tematów, lecz z pewnością najważniejszy jest motyw winy i kary oraz porównanie teorii o podziale ludzi na zwykłych i niezwykłych z chrześcijańską filozofią miłości. "Zbrodnia i kara" od wielu lat należy do kanonu lektur szkolnych. Przez uczniów uważana jest za jedną z ciekawszych. Adaptację powieści Dostojewskiego możemy obejrzeć w Teatrze Ateneum w znakomitej obsadzie.

Ponieważ "Zbrodnia i kara" jest powszechnie znana, nie będę opowiadał jej fabuły. Zwrócę jednak uwagę na to, że częściowo z powodu ograniczeń czasowych, a częściowo na pewno z powodu zamysłu reżysera (Barbary Sass) wiele wydarzeń zostało pominiętych. Chyba największym "cięciem fabularnym" był wątek Swidrigajłowa. Bohater ten pojawił się wprawdzie w spektaklu, ale mówił niewiele, nie wspominając nic o swoim życiu. Nie popełnił też samobójstwa. Oprócz wątku Swidrigajłowa, wiele innych szczegółów zostało pominiętych, lecz w moim odczuciu nie były one aż tak istotne. Chronologia wydarzeń uległa niewielkiej zmianie, co jednak nie wpłynęło na naruszenie ich logiczności. Jeśli chodzi więc o fabułę - adaptacja pozostała dość wierna powieści.

Większe różnice natomiast dostrzegam w ogólnej wizji utworu, w "klimacie". Powieść Dostojewskiego jest niewątpliwie powieścią realistyczną (mówiąc ogólnie, nie określając gatunku utworu), a zachowania bohaterów wydają się naturalne i prawdopodobne. Spektakl Barbary Sass to prawdziwa sztuka teatralna. Zarówno gesty, jak i sposób mówienia stają się wielkim popisem aktorskim. Zbyt częste eskalacje emocji przekraczają granicę prawdopodobieństwa i realizmu. Ta teatralność bardzo mi się podobała, lecz sprawiała, że spektakl w przeciwieństwie do książki nie był poruszającym obrazem rzeczywistości, ale czymś bardziej "abstrakcyjnym". Przedstawienie odebrałem więc nieco inaczej niż powieść Dostojewskiego.

Kunsztownej sztuki teatralnej nie byłoby naturalnie bez wspaniałej gry aktorskiej. Za najlepszych uznałbym chyba Bartosza Opanię - w spektaklu głównego bohatera Raskolnikowa - oraz Piotra Fronczewskiego występującego w roli Porfirego Pietrowicza. Pierwszy z nich znakomicie gestykulował i poruszał się po scenie, podczas gdy aktor starszego pokolenia mistrzowsko władał głosem. Największe wrażenie wywarł na mnie Piotr Fronczewski, może dlatego, że postać Raskolnikowa zawsze budziła moją niechęć. Rola Razumichina także wymagała wielkiej pracy i wyjątkowego talentu, jednak bohater ten w spektaklu był kimś zupełnie innym niż w powieści. Cały czas błaznował, śmiał się i wygłupiał, co zupełnie nie pasowało do Razumichina przedstawionego w dziele Dostojewskiego i nie spodobało mi się. Pozostali aktorzy bezbłędnie wywiązali się ze swoich ról, ale już nie zachwycili.

Na koniec chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na muzykę i scenografię. Po lewej stronie sceny znajdował się pokój Raskolnikowa. Pośrodku widzieliśmy ulicę Petersburga oraz stół, przy którym rozmawiali bohaterowie, głównie na temat śmierci lichwiarki i jej siostry. Po prawej stronie sceny natomiast mogliśmy zauważyć mieszkanie, w którym Raskolnikow popełnił tytułową zbrodnię oraz pokój Sonii. Według mnie, scenografia była bardzo dobra i zupełnie wystarczająca, mimo że akcja w powieści rozgrywała się w wielu różnych miejscach. Od czasu do czasu grze aktorów towarzyszyła muzyka. Najczęściej cechowała ją groza i niepokój, choć czasami wprawiała też w zadumę. Bardzo mi się podobała, ale, moim zdaniem, było jej nieco zbyt mało.

Nie mam wątpliwości, że spektakl "Zbrodnia i kara" w reżyserii Barbary Sass warto obejrzeć. Znakomita powieść Dostojewskiego została przedstawiona bez niepotrzebnych innowacji i udziwnień, choć odbiór jest nieco inny niż powieści. Wielkie wrażenie na pewno wywiera znakomita gra aktorska. Polecam

Źródło informacji: Informacja własna

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji