Artykuły

Warszawa. "Kompleks Portnoya" w Teatrze Konsekwentnym

Po rozrywkowym "Ja do trzeciej" Adam Sajnuk ponownie sięga po poważniejszy repertuar. W Teatrze Konsekwentnym przypomina skandalizującą powieść Philipa Rotha "Kompleks Portnoya" [na zdjęciu].

Kompleks Portnoya, jak wyjaśnia na początku książki Roth, to "zaburzenie, w którym silne obiekcje moralne i skłonności altruistyczne pozostają w ciągłym konflikcie z ekstremalnymi pragnieniami seksualnymi, często o charakterze perwersyjnym". Powieść wydana w latach 60. XX wieku była manifestem nowej literatury, bez pruderii opowiadającej o najintymniejszych aspektach ludzkiego życia. Wywołała skandal, w niektórych krajach była zakazana.

Główny bohater Alexander Portnoy snuje swoją opowieść przed psychoanalitykiem i czytelnikami, zastanawiając się nad przyczynami swojej nerwicy. Wychowany w tradycji kultury żydowskiej, korzystając z freudowskiej psychoanalizy, portretuje swoją rodzinę: nadopiekuńczą matkę zmagającą się z własnymi demonami, wycofanego ojca i siostrę, która w pewnym okresie życia staje się dla niego obiektem erotycznych fascynacji. Aleks ucieka przed nimi w swoją nową religię, która zawładnie jego życiem: masturbację.

- Ludzie w moim wieku nie znają tej książki - mówi Adam Sajnuk, który sam pojawia się w głównej roli. - To opowieść o wspomnieniach z dzieciństwa, z którymi każdy musi się kiedyś zmierzyć.

Scenariusz adaptacji Sajnuk przygotował z aktorką Aleksandrą Popławską. Razem reżyserują spektakl. Ich współpraca zaczęła się przy "Kochankach z sąsiedztwa" przygotowanych w 2008 roku. Popławska zagrała też znakomitą rolę upośledzonej Cate w "Zbombardowanych" przygotowanych w Teatrze Konsekwentnym przez Marka Kalitę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji