Widz staje się aktorem
"MOŻE na przykład powinienem zaprzestać grania Audiencji, bo przez nią wciąż jedną nogą jestem w przeszłości?" - zastanawiał się Mikołaj Grabowski w wywiadzie sprzed kilku lat. Na szczęście aktor cały czas jeździ po Polsce z monodramem pt. "Audiencja II" Bogusława Schaeffera. Już w najbliższy wtorek (21 listopada) pokaże go w Szczecinie na scenie Teatru Polskiego: o godz. 18 i 20.
Spektakl miał swoją prapremierę w czerwcu 1969 r. w krakowskim BWA. Jedynym - jak dotąd - aktorem, który wykonuje ten specyficzny utwór, w dużym stopniu wymagający od artysty umiejętności improwizacji, jest właśnie Mikołaj Grabowski. Z początku monodram był prezentowany nie w teatrach, lecz w salach koncertowych. Była to bowiem swego rodzaju prowokacja wobec publiczności, która przychodziła na koncert, a spotykała się z aktorem jedynie opowiadającym
o muzyce. Grabowski w "Audiencji" najpierw wygłasza wykład o sztuce i kondycji artysty we współczesnym świecie, by następnie przejść do swoistego happeningu z publicznością.
Podczas tego spektaklu widz musi być czynnym uczestnikiem zdarzenia i tym samym staje się... aktorem.
