Artykuły

Idea przewodnia dla miasta - przynajmniej na czas starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury - to "Poznańska Burza Kulturalna". Takie hasło zaproponowało konsorcjum Profile, zwycięzca przetargu na operatora tego przedsięwzięcia.

Ujawnienie głównego motywu, ale także harmonogramu prac nad zdobyciem wspomnianego tytułu w 2016 roku, przedstawiono na wczorajszym posiedzeniu Komisji Kultury Rady Miasta.

- Żadne z 10 miast, które ujawniło swój zamiar ubiegania się o stolicę, nie ma jeszcze zaawansowanego programu - mówił Krzysztof Nowak, szef Profile, który opisał dotychczasowe starania poszczególnych rywali Poznania. Na razie są nimi głównie Gdańsk, który ujawnił hasło "Wolność kultury - kultura wolności", Toruń, Wrocław i Warszawa, którą w tworzeniu programu wspiera Agora, wydawca "Gazety Wyborczej".

Czasu jest niewiele: do 31 sierpnia 2010 roku miasta mają przedstawić wnioski o udział w konkursie, wsparte wstępnym planem wydarzeń. Co istotne, nie mają to być kolejne edycje imprez już istniejących, ale zupełnie nowe przedsięwzięcia, których premiera miałaby odbyć się właśnie w 2016 roku - o czym przypominał przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz.

Metafora burzy wzbudziła różne skojarzenia (na przykład z ulewą na koncercie Nelly Furtado w 2008 roku), ale wywołała emocje, o które chyba chodziło jego twórcom. - Wierzymy w zwycięstwo - skomentował prezentację zastępca prezydenta Poznania Sławomir Hinc.