Harmęże. Jutro pogrzeb Mariana Kołodzieja
W najbliższy piątek odbędzie się w Harmężach k. Oświęcimia pogrzeb prochów śp. Mariana Kołodzieja.
Uroczystość rozpocznie o godz. 10 msza św. w tamtejszym kościele oo. franciszkanów, po czym urna z prochami Artysty spocznie w podziemiach kościelnych, w specjalnie przygotowanym miejscu - pośród Jego wystawy "Klisze pamięci. Labirynty".
Zmarły 13 października br. Artysta w ostatniej woli wyraził życzenie umieszczenia jego doczesnych szczątków tam, gdzie doznał najgłębszej traumy swego życia. Udokumentowaniu jej i w jakiejś mierze przezwyciężeniu pod postacią wieluset wymownych rysunków "podziemnych" Marian Kołodziej poświęcił ostatnie kilkanaście lat życia. "Byłem w Oświęcimiu. Budowałem Oświęcim, bo trafiłem tam z pierwszym transportem - mówił o nich numer 432. - Teraz, jako stary człowiek, piszę list do siebie samego sprzed lat i staram się uporządkować i zachować w rysunkach tylko to, co ze mną przeżyło, co udało mi się ocalić i teraz jest we mnie".
Reprodukcje znakomitej części poliptyku z Harmęż prezentowane były we wrześniu br. w gdańskiej Zielonej Bramie. Udział w otwarciu wystawy brał jeszcze Marian Kołodziej.
Uroczystości pożegnalne prochów Kołodzieja odbyły się w bazylice Mariackiej 19 października.
W piątkowych oświęcimskich uroczystościach wezmą udział nieliczni przedstawiciele gdańskich władz i środowisk kulturalnych.
Na zdjęciu: Marian Kołodziej, "Autoportret".