"Kopciuszek" bez ekstrawagancji
W sobotę w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku premiera "Kopciuszka" według Jana Brzechwy w reżyserii Wiesława Komasy
Każdy z nas ma w sobie Kopciuszka, bo być Kopciuszkiem to znaczy umieć marzyć" - napisał w programie przedstawienia reżyser, Wiesław Komasa. Na wczorajszej konferencji prasowej zapowiedział, że nie zamierza niczego okrywać, eksperymentować, lecz po prostu opowiedzieć bajkę z morałem, być pokornym wobec przesłania zawartego w tekście.
- Do tej pory nie robiłem przedstawień dla dzieci - przyznał Komasa. - Starałem się tworzyć "Kopciuszka" w myśl dewizy mówiącej, że teatr dla dzieci robi się tak samo jak dla dorosłych, tylko prościej.
Szczegółów inscenizacji reżyser nie chciał ujawnić.
Prostota stroju
Podobnie jak przy inscenizacji, również w kostiumach i scenografii nie należy spodziewać się żadnych ekstrawagancji i niespodzianek. Scenograf, Małgorzata Grabowska, powiedziała, że to, jak ubrała Kopciuszka, wynikało z pytania, dlaczego Królewicz zauważył na balu akurat tę dziewczynę?, - Panien jest wiele, wszystkie bardzo strojne. Tylko Kopciuszek ma prostą, białą sukienkę. I to właśnie ta prostota urzeka Królewicza.
Cztery piosenki
Autorem muzyki do spektaklu jest dobrze znany w Białymstoku Tadeusz
Woźniak, który nie pierwszy raz współpracuje z białostockim Dramatem. - Lubię to miasto, lubię pracować w tym teatrze - przyznał Woźniak. O muzyce nie wypowiadał się zbyt szeroko. Zapytany o to, jak aktorzy radzą sobie z partiami wokalnymi, odpowiedział lakonicznie: - Pracujemy nad tym.
Teksty piosenek, specjalnie dla białostockiego "Kopciuszka" napisał Andrzej Poniedzielski. Dokładnie cztery. Efekty poznamy niebawem.
Kto na scenie?
Jak już wcześniej pisaliśmy w roli tytułowej zobaczymy Justynę, Godlewską. Królewicza zagra Bernard Maciej Bania, Macochę Jolanta Borowska, a Wróżkę występująca gościnnie Aleftyna Gościmska.
Aktorów Dramatycznego wspomagać będą w scenach balu aktorzy białostockich teatrów tańca. Premiera spektaklu już w sobotę, 25 maja. Podobnie jak przy "Makbecie" sprzedaż biletów rozpoczęła się na kilka tygodni przed premierą. "Kopciuszek" ma szansę zostać kolejnym hitem kasowym białostockiego Dramatu.