Danie z przesłaniem
"Zupa" gdańskiej Grupy Muflasz w reż. Abelarda Gizy, Szymona Jachimka i Wojciecha Tremiszewskiego. Pisze Monika Zboińska w Dzienniku Bałtyckim.
Próbowaliśmy już wielu dań, ale nigdy nie gotowaliśmy takiej zupy - mówi Szymon Jachimek, współtwórca nowego spektaklu grupy Muflasz "Zupa". - Jest to trochę inny teatr, trochę inne danie, może nie tak lekkie jak poprzednie.
"Zupa" ma doskonałe składniki - dobry tekst, reżyserię, wykonanie oraz tematykę. Przedstawienie opowiada o perypetiach dwóch przyjaciół, którzy spotykają się na plantacji bawełny, gdzieś w Ameryce w latach dwudziestych. Wydostają się z tego obozu pracy, ale nie zaznają prawdziwej wolności, nie udaje im się wyzwolić z ciągłych zależności. W końcu trafiają do wielkiej korporacji. Tu dopiero ich przyjaźń, zostaje wystawiona na wielką próbę. Spektakl ukazuje mechanizmy działania systemu, w którym jednostka traci swoją indywidualność. Młodzi ludzie walczą jednak o swoje marzenia i ideały.
"Zupa" to piąty już spektakl grupy Muflasz, formacji działającej na pograniczu teatru i kabaretu. Zadebiutowali przedstawieniem "Babie Doły". Na IV Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Studenckich w 2001 roku otrzymali wyróżnienie i Nagrodę Publiczności. W następnym roku za spektakl "Atlantikon" dostali już Nagrodę Główną. Grupę Muflasz tworzy trzech utalentowanych artystów: Abelard Giza, Szymon Jachimek i Wojciech Tremiszewski. Wspólnie piszą teksty pod pseudonimem Leon K. Mouflages, reżyserują spektakle i w nich występują. W Trójmieście mają już swoją wierną publiczność. Na ich spektakle przychodzą wszyscy, którzy mają zwariowane poczucie humoru. Twórcy chcą jednak poprzez zabawne dialogi i sytuacje przekazywać poważne treści.
Występują i reżyserują: Abelard Giza, Wojciech Tremiszewski [na zdjęciu] oraz Szymon Jachimek.
