Artykuły

Irzykowski u Szajny

IRZYKOWSKI na scenie? In­formacja zaskakująca być mo­że tych, którzy znają autora "Czynu i słowa" przede wszyst­kim jako wybitnego krytyka i teoretyka kultury i literatury. A właśnie jako komediopisarz de­biutował Irzykowski pisząc - wspólnie ze swym lwowskim ko­legą, dziennikarzem Henrykiem Mohortem - jeszcze w 1896 roku społeczno-polityczną ko­medię satyryczną "Dobrodziej złodziei". Prapremiera jej od­była się we Lwowie do­piero w dziesięć lat później w kli­macie skandalu i paszkwilanckich polemik prasowych, w następnym zaś roku ukazała się drukiem. Był ten utwór na owe czasy oraz ga­licyjskie stosunki kulturalne i społeczne i rewolucyjny i rewela­cyjny: łamał wszelkie zastane ka­nony dramatyczno-teatralne, ude­rzał zarówno w kryteria estetycz­ne jak i stosunki społeczne, autorzy narazili się więc i środowisku literackiemu i tzw. opinii społecznej.

I chociaż ta debiutancka sztu­ka, podobnie jak kilka później­szych jednoaktówek wydanych w 1907 r. w tomie "Wiersze i dra­maty" stanowiła jedynie margi­nes jego twórczości krytyczno-literackiej, warto było wystawić po blisko sześćdziesięciu latach "Do­brodzieja złodziei" bo są już w tej sztuce pewne elementy cechu­jące całą późniejszą twórczość au­tora "Pałuby": demaskatorska pa­sja, niesłychanie wnikliwa analiza zjawisk kulturalnych i społecznych i wypływająca z niej trafna diagnostyka oraz niemal progra­mowy pesymizm Irzykowskiego, wyrażający się poprzez sarkazm, ironię i drwinę.

Ponieważ omawiana komedia jest trudno dostępna, więc może słów kilka o jej konstrukcji fabularnej. Otóż w jakimś fikcyjnym państewku dzia­łają dwie społeczności: Towarzystwo Antymagnetyczne, którego akcjonariu­sze są ubezpieczeni od kradzieży oraz Towarzystwo Magnetyczne, zrze­szające profesjonalnych, złodziei. I oto pojawia się miliarder Meteor (gra go z dużą dyscypliną aktorską - mimo "rozluźniających" sugestii i tekstu i teatru Wiesław Drzewicz), który za "legalnie ukradzione" - jak sam mó­wi- miliony chce uszczęśliwiać ludz­kość, realizując różne fantastyczne pomysły. Pragnie też uszczęśliwić społeczność Antymagnetycznych: uwolni ich od plagi złodziei, którym będzie wypłacał stałe pensje, oraz od innych plag społecznych, jak pijań­stwo, rozpusta itp. Ten anty-Peachum (z Brechtowskiej "Opery za trzy gro­sze") ponosi jednak jeszcze jedną klęskę i po różnych perypetiach opuszcza społeczność Magnetycznych i Antymagnetycznych, która nie pozwo­liła zaszczepić, sobie "dwuszlachetnika cnotanu''.

I tu kończy się groteskowa farsa i burleska, a zaczyna się rzecz serio: "Może kiedyś po­wrócę do was z inną, jasną i nie­zwyciężoną myślą narodzoną wśród gwiazd. Wtedy was zapa­lę - ja, Meteor!" Meteor wybie­ra się więc na Marsa, by założyć tam - teatr, w którym będzie po­kazywał "wszystkie ziemskie świństwa i okropności". I jeszcze testament dla Klubu Oryginałów: "Zrehabilitujcie śmieszność, upra­wiajcie odwagę śmieszności". Sa­tyra na "nadczłowieka" czy tę­sknota za nim?

Andrzej Ziębiński, który jako współreżyser opracował tekst, nieco natrętnie próbował go uwspółcześnić, pakując do sztuki i bombę atomową i "karabiny la­serowe" i nawet pastę "Kiwi"... A Szajna? Na pomysły autorów odpowiedział zwielokrotnieniem pomysłów własnych. Znalazły się też tak nieodłączne rekwizyty, jak koza i poduszki w czerwo­nych nasypach, łachmaniarska rekwizytornia na ścianach i kukły-manekiny, łyse kobiety i róż­ne latające przedmioty, orgia efektów świetlnych i akustycznych - jednym słowem rozbuchana teatralność Szajny, rodząca się z nie zawsze chyba uświadomionych i intelektualnie kontrolowanych skojarzeń - słowem: nowa, kreo­wana rzeczywistość teatralna, któ­ra - podobnie jak w każdym wypadku posługiwania się obcy­mi, tekstami - nie zawsze przyle­ga do autorskiego tekstu. Ale przebiło się przez tę Szajnową teatralność sporo uwag, diagnoz, sentencji - przeważnie w formie paradoksów i sarkazmów - któ­re można znaleźć również u wie­lu współczesnych diagnostów-moralistów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji