Artykuły

Do Szekspira trzeba dwóch

I Festiwal Duetów Operetkowych "Face to Face" w Poznaniu. Pisze Andrzej Chylewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Kiedy pojawiły się pierwsze informacje o I Europejskim Festiwalu Duetów Operetkowych i Musicalowych "Face to Face" w Poznaniu, niejeden sympatyk lżejszej muzy pomyślał sobie zapewne, że rodzi się oto kolejny szalony, wydumany pomysł, artystyczna efemeryda.

Teraz, kiedy dwudniowa impreza przeszła już do historii i znane są wyniki decyzji jury, można z całą pewnością stwierdzić, że poznański Teatr Muzyczny i jego szef Daniel Kustosik, organizatorzy festiwalu, wykazali się świetnym wyczuciem i znajomością rzeczy. Pełna Aula Nova w trakcie finału festiwalu i koncertu galowego, a przede wszystkim dużo dobrych wykonań i przedniej zabawy, efektów działań młodych, zdolnych wykonawców mówią same za siebie.

Wystartowało - po selekcji nagrań kandydatów - 16 duetów, w finale zaprezentowało się 8 par (jedna męska, jedna żeńska, pozostałe mieszane). Wiele par miało przygotowane własne nagrania akompaniamentów, na żywo towarzyszyła orkiestra Teatru Muzycznego pod dyrekcją Przemysława Neumanna.

Już tylko zaprezentowane przeboje pokazały, że źródło duetów operetkowych, a zwłaszcza musicalowych, starczy na wiele lat i edycji festiwalu. Że starczy niewielka dekoracja, symboliczny rekwizyt, by wyczarować realia tego czy innego świata oryginalnego spektaklu. Za to liczy się głos, prezencja, ruch, aktorstwo i... pomysłowość. A te w najlepszym zestawie zaprezentował duet męski Marcin Dabkus i Przemysław Baranek, aktualnie aktorzy między innymi Teatru Studenckiego Teatryści z Bydgoszczy. Jednomyślny werdykt jury - I nagroda i 12 tysięcy złotych - zbiegł się z odczuciami publiczności, która owacyjnie przyjęła choćby parę gangsterów w przeboju "Brush Up You Shakespeare" z musicalu "Kiss Me, Kate" Cole'a Portera. I ich sprawność, poczucie humoru oraz troskę o precyzję. Duży sukces - II nagroda i 6 tysięcy złotych - w tradycyjnej konwencji operetkowej odnieśli Agnieszka Wawrzyniak (Teatr Muzyczny w Poznaniu) i Mirosław Niewiadomski (współpraca). III nagrodę i 4 tysiące złotych jury przyznało parze belgijskiej Katia Berlingeri - Glenn Desmedt.

Bardzo dobry początek nowego festiwalu nie może przysłonić elementów wymagających dopracowania. Ot, choćby dynamika akompaniamentu orkiestry czy nagrań gotowych podkładów, lecz przede wszystkim informacje o wykonawcach i programie. Te podawane przez sprawnego nawet prowadzącego to jednak za mało.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji