Traktat o człowieku
Krystian Lupa, reżyser, który zawsze sięga po dzieła największe w dziejach literatury, w 1992 roku na Scenie Kameralnej Starego Teatru w Krakowie przygotował premierę na podstawie "Kalkwerku" Thomasa Bernharda. Teraz obejrzymy telewizyjną wersję tego przedstawienia. Thomas Bernhard, zmarły kilka lat temu najwybitniejszy spośród współczesnych pisarzy austriackich, pozostawił testament, w którym zakazywał przez cały okres ważności praw autorskich (czyli prawie 80 lat) prezentowania czegokolwiek, co napisał w Austrii. Pisarz oskarżał swych rodaków o brak historycznej uczciwości, hipokryzję, nieumiejętność rozliczenia się z przeszłością. Spektakl Lupy to wielki metafizyczny traktat. Opowieść o człowieku, który pragnie stworzyć dzieło, lecz okazuje się to ponad jego siły. O walce człowieka, by uchwycić i pozostawić po sobie choć cień swej duchowości. Spektakl niesłychanie intensywny, mroczny, niemal bolesny. Bohater tej historii miota się na granicy szaleństwa, gubi się z powodu braku punktów odniesienia. Po krakowskiej premierze napisano: - "W gruncie rzeczy "Kalkwerk" opowiada właśnie o tym, że za swoje metafizyczne apetyty człowiek gotów jest zapłacić każda cenę, nie mając zarazem żadnej gwarancji, iż ta transakcja z losem zostanie czymkolwiek zwieńczona."