Artykuły

Bydgoszcz. List biskupa w sprawie musicalu o Jezusie

Bydgoski ordynariusz krytykuje kontrowersyjny musical "Superstar with Jesus Christ".

Ekipa Jakuba Jaworskiego, młodego współtwórcy zmodernizowanej wersji słynnego dzieła Andrew Lloyd Webbera, będzie musiała się zmierzyć ze stanowczym w tonie i treści listem.

List ów to głos ordynariusza diecezji na zbliżający się wielki post. Będzie odczytany we wszystkich parafiach. Przypomnijmy, że nie ustają kontrowersje wokół słowno-muzycznego przedstawienia. Trwa burza w mediach i w środowisku zaangażowanych katolików. Stowarzyszenie Unum Principium, Akcja Katolicka i inni powiedzieli "nie" pomysłowi SMS-owego głosowania w sprawie ocalenia życia Jezusa Chrystusa podczas przedstawienia. Emocje wzbudził także plan wystawienia musicalu w okolicy Wielkiego Tygodnia, na Starym Rynku. Już wiadomo, że plany się zmienią. - Nie uda się się nam zdążyć przed Wielkanocą -zapowiada reżyser Jakub Jaworski. - Myślimy również o zmianie miejsca realizacji. Chodzi mi po głowie Toruń...

Czy zdecydowana opinia biskupa wpłynie na ostateczną rezygnację z przedsięwzięcia?

- O ile Autorzy pierwotnej wersji chcieli w formie musicalowej pokazać Jezusa Chrystusa, przybliżyć Go widzom i pomóc w refleksji, kim prawdziwie jest Jezus Chrystus, to wersja zapowiadana nie ma z tym nic wspólnego - pisze biskup Jan Tyrawa. - (...) Jej głównym przesłaniem ma być krytyka ironicznych praw, którymi kierują się programy telewizyjne reality show, zdolne wykreować nieznaną osobę na gwiazdę. Taką osobą wykreowaną na gwiazdę - zdaniem autora - miał być Jezus Chrystus. To radio, telewizja i inne środki przekazu - twierdzi autor - wbiły nam do głowy, że był Bogiem. (...) Grono widzów poprzez SMS-y ma zadecydować, "czy Chrystus ma zostać ukrzyżowany?". Dodają jednocześnie, że "zakończenie spektaklu nie będzie uzależnione od głosowania publiczności. Będzie zgodne z wydarzeniami historycznym". Więc po co to wszystko? Piszę o tym, by podziękować tym wszystkim, którzy wyrazili już swój sprzeciw wobec spektaklu, tak instrumentalnie wykorzystującego osobę Jezusa Chrystusa. Te protesty nie są - jak chcieliby to widzieć stwierdzający cynicznie autorzy spektaklu - "napędzającą reklamą". Zwracam się jednocześnie do wszystkich wiernych, aby w żadnej formie nie uczestniczyli w tym przedstawieniu, nawet wówczas, kiedy sąd - do którego organizatorzy zwrócili się o opinię - wyda oświadczenie, że spektakl ten nie rani niczyich uczuć religijnych(...). Planowany spektakl możemy jednak postrzegać jako "błogosławioną winę", za którą nawet pomysłodawcom można by podziękować, gdyż skłonili nas do poważnej refleksji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji