Artykuły

Glińska o miłości i hipokryzji

Perzyński napisał "Lekkomyślną siostrę", gdy popadł w długi. Może jego komedia mieszczańska kryje receptę na kryzys? Premierę w Teatrze Narodowym poleca Paulina Sygnatowicz w Polsce.

Znakomita reżyserka Agnieszka Glińska wraca do swoich teatralnych korzeni. Zobaczymy ją na scenie Teatru Narodowego w roli tytułowej, lekkomyślnej siostry - Marii - w dramacie Włodzimierza Perzyńskiego. Glińska nie tylko zagra główną rolę, ale także ten spektakl reżyseruje.

Wybór napisanej w 1907 roku komedii mieszczańskiej może zaskakiwać. "Lekkomyślna siostra" krytykowała bowiem mieszczańską moralność, a jej autor porównywany był z Gabrielą Zapolska (wszyscy chyba pamiętają jej "Moralność pani Dulskiej"). Tymczasem to wciąż aktualna opowieść o ludzkich emocjach, o hipokryzji, zdradzie i miłości. Tytułowa bohaterka, Maria (Agnieszka Glińska), ucieka od męża Władysława Topolskiego (Zbigniew Zamachowski) i rocznego synka do Wiednia. Tam wiąże się z bogatym arystokratą. Rodzina Topolskich uznaje to za hańbę i zrywa z nią kontakt.

Pewnego dnia jednak Maria wraca do Warszawy. Przy okazji wychodzi na jaw, że bogaty kochanek zmarł, pozostawiając kobiecie ogromny spadek. Niechętna Marii rodzina męża nagle staje między młotem a kowadłem. Bracia Władysława szybko potrzebują bowiem pieniędzy na spłatę długów.

- To przedstawienie o tym, jak bardzo uciekamy od rzeczywistości. O tym, jak trudno jest nam oswoić się ze swoimi lękami. Także o tym, jak jesteśmy w stanie lawirować między rzeczywistością, którą sobie sami stwarzamy, a tą, która istnieje i niekoniecznie jest dla nas przyjemna. O ludziach, którzy próbują się w tym odnaleźć - opowiada Patrycja Soliman, aktorka grająca Adę, kuzynkę Topolskich,

Sztuka Włodzimierza Perzyńskiego to komedia. W poważnym w swojej wymowie spektaklu Glińskiej tego humoru nie zabraknie. - Szukamy go w drobnych ludzkich zachowaniach, reakcjach, absurdach, które się zdarzają. I w spiętrzających się konfliktach. Mamy nadzieję, że publiczność zechce się pośmiać przez łzy - zdradza Zbigniew Zamachowski.

Agnieszka Glińska przenosi akcję sztuki z początków XX w. do lat 30. Na kameralnej Scenie przy Wierzbowej scenografka, Agnieszka Zawdowska z pietyzmem odtworzyła mieszczański salonik z fortepianem, szezlongiem i drewnianą podłogą. Przestrzeń niemalże pochłania widownię, co daje poczucie uczestnictwa w tym świecie; widz staje się naocznym świadkiem wydarzeń. Sam może oceni postępowanie bohaterki, która po latach postanawia wrócić do męża i syna.

Agnieszka Glińska już niejeden raz udowodniła, że jest znakomitą reżyserką od dramatów psychologicznych, która umie pracować z aktorami. - Ona doskonale wie, po co robi tę sztukę. Wie, czego chce od aktorów i ma dokładny plan. Jeżeli pojawiają się wątpliwości, to dochodzimy do ich rozwiązań wspólnie - mówi Ewa Konstancja Bułhak, którą zobaczymy w roli Heleny, żony jednego z braci, wyjątkowo wrogo nastawionej do Marii.

Tym razem jednak pani reżyser będzie oceniana także ze względu na swoją grę. Jak jej partnerom pracuje się z Agnieszką Glińską jako aktorką? - Kiedy patrzę Agnieszce w oczy, a mam ku temu wielokrotnie sposobność, od razu zapominam tekst - zwierza się

Zamachowski. - To bardzo trudne być reżyserem i aktorem jednocześnie, ale ona wychodzi z tego obronną ręką -podsumowuje aktor.

Musimy wierzyć na słowo, bo Agnieszka Glińska nie pojawiła się na próbie dla mediów. Ale jej grę możemy oglądać w filmie "Katyń" Andrzeja Wajdy. Wcieliła się w nim w Irenę.

Bo Glińska z wykształcenia jest także aktorką. Wydział Aktorski PWST ukończyła w 1990 r. Dopiero cztery lata później Wydział Reżyserski. Na scenie zadebiutowała rolą Gruszeńki

w spektaklu "Oskarżony Dymitr Karamazow" w 1990 r. Rok później zagrała Hermie w "Śnie nocy letniej" w reżyserii Macieja Wojtyszki w Teatrze Powszechnym. Zniknęła jednak ze sceny, aby stanąć po drugiej stronie rampy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji