Wiadomości z Polski
Irena Eichlerówna odniosła ostatnio wielki sukces w Teatrze Współczesnym w Warszawie w trzech jednoaktówkach japońskiego dramaturga Yukio Mishima. Jest to sztuka całkowicie współczesna, tradycjami sięgająca jednak do czternastowiecznego teatru japońskiego No.
Eichlerówna gra we wszystkich trzech jednoaktówkach bohaterkę sztuki - kobietę, ujętą przez autora w intelektualną syntezę. W każdej z nich jest inna - i jako postać i w tonie, który wyraża. W "Wachlarzu" jest mądrą i zachłannie macierzyńską opiekunką młodej gejszy w "Jesteś piękna" z 90-letniej łachmaniarki przeistacza się w olśniewającą, fascynującą kobietę, w "Aksamitnym bębenku" pokazuje wytworną damę, wibrującą wszystkim co ludzkie - złe i dobre. Wedle warszawskich krytyków Eichlerówna gra po mistrzowsku, zadziwiając skalą swego olbrzymiego kunsztu.
Sztukę wyreżyserował Tadeusz Łomnicki - niezwykle interesujący debiut reżyserski tego utalentowanego aktora, grającego jednocześnie trzy główne męskie role.