Artykuły

Tylko dzieci i pijacy widzą anioły?

"Historia całkiem zwyczajna" w reż. Petra Nosálka w Olsztyńskim Teatrze Lalek. Pisze Ewa Mazgal w Gazecie Olsztyńskiej.

Spektakl "Historia całkiem zwyczajna" rosyjskiej dramatopisarski Mariji Łado, który miał premierę w sobotę w Olsztyńskim Teatrze Lalek, jest bardzo ciekawy i widowiskowy. Zastanawiać się tylko można nad przesłaniem sztuki. Bo czy są dobrzy pijacy? Moim zdaniem - nie ma.

Akcja "Historii" rozgrywa się w pewnym gospodarstwie. Jej bohaterami są zwierzęta i ludzie. Galerię postaci tworzą ciekawa świata i zakochana w gospodarzu Świnia, zarozumiały i tchórzliwy Kogut, bohaterska Kobyła, wrażliwa Krowa-matka i wszędobylski Pies. Świat ludzi reprezentują pragmatyczny Gospodarz, jego żona i córka, zakochana w chłopaku z sąsiedztwa, oraz jego ojciec alkoholik. Dziewczyna zachodzi w ciążę, rodzice chcą, by ją przerwała. Ona jest w rozpaczy. Zwierzęta postanawiają jej pomóc, w tym zabita Świnia, która powraca jako Anioł. Ich gotowym na wszystko sojusznikiem jest ów sąsiad alkoholik, bo według Łado, tylko dzieci i... pijacy widzą anioły i rozumieją mowę zwierząt. Taki stosunek do ludzi "z dna" jest mocno zakorzeniony w rosyjskiej literaturze i pewnie w mentalności. W końcu zabójcy Raskolnikowowi towarzyszy na katordze prostytutka Sonia, bo ludzie upadli - uczy nas Fiodor Dostojewski - są najbliżej Boga. Można się z tym zgodzić albo nie. To temat do dyskusji. Tym bardziej że reżyser puszcza do nas oko - młody ojciec łakomie rozgląda się za butelką, ale na razie powstrzymuje go czujność żony.

Przedstawienie wciąga widza od samego początku, ponieważ akcja jest wartka, postaci - zarówno zwierzęce, jak i ludzkie - barwne i wyraziste, dialogi wartkie, a między komedią i tragedią panuje równowaga. Czeskie trio: reżyser Petr Nosalek, scenograf Pavel Hubicka i kompozytor Pavel Helebrand stworzyli pełną poezji i zapadających w pamięć obrazów, sceniczną całość. Natomiast olsztyńscy aktorzy napełnili postaci żywymi emocjami. Powstała baśń, w której baśniowe jest tylko zakończenie. Bo reszta historii jest naprawdę całkiem zwyczajna - pokazuje świat pełen okrucieństwa wobec zwierząt, cierpiący na deficyt autentycznej wielkiej miłości i współczucia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji