Artykuły

Widzowie zgromadzeni w sobotę w Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych na II Festiwalu Teatrów Amatorskich Warmii i Mazur przekonali się, że młodzi aktorzy to nie tylko pasjonaci. Ci ostatni zaprzeczyli wyobrażeniu, że teatry działające w szkołach albo w gminnych ośrodkach kultury są tylko zabawą. Młodzi aktorzy to nie dzieci, które niezgrabnie recytują tekst albo zapominają dialogi, ale świadomi twórcy, którzy doskonale interpretują swoje role - pisze Marta Bełza w Gazecie Wyborczej - Olsztyn.

Spektakle przygotowane przez młodych aktorów, to już nie zabawa w szkolny teatr. - Widziałem amatorskie przedstawienia, które były lepsze niż profesjonalne - mówi Andrzej Fabisiak, wicedyrektor "Jaracza"

- Ruch amatorski kwitnie w naszym regionie - mówi Andrzej Fabisiak, prezes olsztyńskiego oddziału Towarzystwa Kultury Teatralnej i zastępca dyrektora "Jaracza". - Jest to dziedzina, która mocno zaznacza swoją obecność, o czym świadczą liczne przeglądy. Wydawałoby się, że przeszkodą będą problemy finansowe lub lokalowe, ale to wcale nie zniechęca twórców. Zwycięża miłość do teatru. Ci ludzie tworzą arcyciekawe przedstawienia w trudnych warunkach.

Widzowie zgromadzeni w sobotę w Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych na II Festiwalu Teatrów Amatorskich Warmii i Mazur przekonali się, że młodzi aktorzy to nie tylko pasjonaci. Ci ostatni zaprzeczyli wyobrażeniu, że teatry działające w szkołach albo w gminnych ośrodkach kultury są tylko zabawą. Młodzi aktorzy to nie dzieci, które niezgrabnie recytują tekst albo zapominają dialogi, ale świadomi twórcy, którzy doskonale interpretują swoje role.

Oglądający spektakle byli zachwyceni przedstawieniem przygotowanym przez najmłodszych uczestników festiwalu. Uczniowie Szkoły Podstawowej w Skarlinie zaprezentowali "Przygody Rycerza Szaławiły" Jana Brzechwy. Zespół prowadzony przez Zbigniewa Jarzębowskiego powstał w 1982 r. Spektakle, które przygotowuje, nie tylko bawią, ale również pokazują, z jakimi problemami borykają się współczesne dzieci i jak postrzegają świat dorosłych. Wszystko podane jest bardzo profesjonalnie. Kostiumy, scenografia, rekwizyty, a przede wszystkim aktorstwo jest starannie dopracowane. Kacper, który wcielił się w głównego bohatera grał tak świadomie, że publiczność szybko przestała zwracać uwagę, iż to zaledwie kilkuletni chłopiec.

Starsi uczestnicy festiwalu zamierzyli się z ambitnym repertuarem. Teatr "ToTo" z Gminnego Ośrodka Kultury w Płośnicy zaprezentował autorski spektakl "Autobus" opowiadający o ludziach, którzy nie potrafią pogodzić się ze śmiercią. Kilkunastoletni aktorzy doskonale pokazali emocje, takie: jak bezradność, niemoc, niezgoda na rzeczywistość.

Jednak najlepszym dowodem na to, jak profesjonalny może być szkolny teatr, jest "Nieskromny" z olsztyńskiego Liceum Ogólnokształcącego nr 2. Zespół powstał w 1995 r. Od początku prowadzi go Barbara Juszkiewicz, nauczycielka języka polskiego. Teatr ma na koncie już 19 premier. - To ewenement w skali regionu - ocenia Elżbieta Lenkiewicz, szefowa działu artystycznego w Teatrze Jaracza. Na początku działalności "Nieskromnego", żeby dostać się do zespołu, wystarczyła miłość do teatru i gotowość do pracy. Jednak z czasem popularność i poziom artystyczny grupy rosły. Teatr zaczął zdobywać nagrody nie tylko w regionie, ale również na ogólnopolskich przeglądach. Teraz, żeby dostać się do zespołu trzeba przyjść na casting, wykazać się wieloma umiejętnościami i jak mówi Bogna Tańska, pierwszoklasistka z "Nieskromnego" pokazywać "dziwne rzeczy". Jednak to nie zniechęca młodych miłośników teatru. - Wiedziałam, że zespół jest na wysokim poziomie i dlatego chciałam do niego dołączyć - opowiada dziewczyna. - Dzięki temu mogłam zrealizować swoje skryte marzenie, jakim było aktorstwo. Pasjonuje mnie możliwość nakładania wielu masek, wcielanie się w kolejne postaci.

Przedstawienie "Umbre" zaprezentowane podczas olsztyńskiego festiwalu teatr przygotowywał pół roku. Ale opłaciło się. "Nieskromny" zachwycił publiczność i otrzymał nagrodę.

Andrzej Fabisiak, który od lat obserwuje działalność młodych twórców mówi, że nie dzieli teatru na profesjonalny i amatorski, tylko na dobry i zły. - Często widziałem amatorskie przedstawienia, które były lepsze niż profesjonalne - wyjaśnia.

Olsztynianie, którzy chcieliby zapoznać się z twórczością Teatru "Nieskromnego", mogą przyjść we wtorek o godz. 13. 30 do Kamienicy Naujackiej. Zespół zaprezentuje spektakl na podstawie twórczości Zbigniewa Herberta "Gry z PC, czyli Panem Cogito".