Artykuły

Warszawa. Kobuszewski razy dwa

Historie z życia Jana Kobuszewskiegoa możemy przeczytać w książce-wywiadzie pt "Patrzę w przyszłość (i przeszłość) z uśmiechem i radością". Jednocześnie na płytach dvd co dwa tygodnie ukazują się kolejne części Kabaretu Olgi Lipińskiej, gdzie jedną z postaci jest "pan Janeczek", mówiący tam pamiętne słowa: "Najbezczelniej w świecie życzymy Państwu wesołej zabawy!".

"Nigdy się nie zgodziłem, by w jakiejkolwiek sztuce mówić coś przeciwko Bogu czy choćby tylko przeciw tej instytucji, jaką jest Kościół. Nie będę dla kariery czy dla jakiegoś złamanego grosza mówić tego, w co nie wierzę" - opowiada Jan Kobuszewski w swojej książce. "Najbezczelniej w świecie życzymy Państwu wesołej zabawy!" - to pamiętne słowa pana Janeczka z Kabaretu Olgi U pińskiej. "I publisia to kochała" - jak mówi Olga Lipińska.

"OTÓŻ moi kochani, dawno, dawno temu w Hiszpanii żył sobie pewien młody byczek imieniem Fernando" - dzięki temu utworowi Jan Kobuszewski postanowił dostać się do szkoły teatralnej. Przedstawił go komisji egzaminacyjnej i... udało się.

TĘ oraz inne historie z życia aktora możemy przeczytać w książce-wywiadzie pt "Patrzę w przyszłość (i przeszłość) z uśmiechem i radością". Jednocześnie na płytach dvd co dwa tygodnie ukazują się kolejne części Kabaretu Olgi Lipińskiej, gdzie jedną z postaci jest "pan Janeczek", mówiący tam pamiętne słowa: "Najbezczelniej w świecie życzymy Państwu wesołej zabawy!".

Książka Kobuszewskiego to rozmowa o życiu aktora. Jej zapis, ukazujący prywatne i zawodowe życie, powstał na Jasnej Górze. Jan Kobuszewski przybył bowiem w to miejsce, by złożyć podziękowanie za przeszło 50 lat pracy scenicznej, za równie długie lata udanego małżeństwa, za wszystkie wielkie i małe radości. Stąd w książce sporo jest mowy o wierze i jej znaczeniu nie tylko w życiu prywatnym, ale i zawodowych, też o Kościele jako instytucji. Choć aktor zastrzega tu: "Nie jestem dewotem". Odsłaniając kulisy własnego życia, Kobuszewski opowiada o dzieciństwie, rodzicach, życiu rodzinnym, znajomościach - m.in. z księdzem Jerzym Popiełuszką, najważniejszych rolach, trudnych czasach w jego życiu aktorskim. Walorem książki są zdjęcia pochodzące z archiwum aktora oraz ze zbiorów teatrów, w których pracował.

Dopełnieniem biografii aktorskiej Kobuszewskiego jest siedem części "Kabaretu Olgi Lipińskiej", a na płytach - poza kolejnymi odcinkami - mamy również rozmowy z aktorami i samą Lipińską: - Kabaret robi się bez chwili wytchnienia - opowiada reżyserka. - Podpatruję życie, rozmawiam z ludźmi. To mnie wkurza, to denerwuje i jest to temat do kabaretu. Każda postać jest inna, ma inny sposób bycia i inaczej mówi. Każda mówi trochę innym językiem. Inaczej piszę tekst dla Kobuszewskiego, inaczej dla Gajosa. Dlatego Rewiński mówił w kabarecie partyjną nowomowa, a Fronczewski językiem kabotyna. I publisia to kochała.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji