Warszawa. Gardzienice w Fabryce Trzciny
W Teatrze Nowym Praga, w Fabryce Trzciny w dniach 19-21 listopada obejrzeć można najnowsze przedstawienie Ośrodka Praktyk Teatralnych Gardzienice. "Elektra" [na zdjęciu] według Eurypidesa, powstała w wyniku zainicjowanych przez Włodzimierza Staniewskiego i prowadzonych pod jego kierunkiem prac nad gestem w tragedii starożytnej.
To część szerszego projektu badań nad antykiem. Wcześniejszy etap studiów Gardzienic nad rekonstrukcją starogreckiej i starorzymskiej muzyki zaowocował "Metamorfozami" według Apulejusza. Staniewski w "Elektrze" po raz pierwszy zmierzył się z tekstem sensu stricto dramatycznym. Eurypidesowe arcydzieło potraktował przede wszystkim jako tragedię uczuć. Mityczna opowieść o córce, która tak kochała ojca, że musiała zabić matkę mężobójczynię, posłużyła mu do ukazania ekstremalnych stanów emocjonalnych - wielkiej miłości i wielkiej nienawiści, ślepej żądzy zemsty i paraliżującego poczucia winy. Kipiąca od skrajnych emocji materia dramatu została podporządkowana ekspresyjnej jak zwykle grze aktorskiej, w której reżyser szczególne znaczenie nadał pełnym wyrazu gestom. Najciekawsze sceny przypadły, co oczywiste, Elektrze. Ich sugestywność podkreślała niezapomniana gra anglopolskojęzycznej Anny-Heleny McLean, zwłaszcza w dwóch wyśmienitych, poruszających scenach lamentu i triumfu.