Artykuły

Całą noc będzie trwało nagranie najnowszego słuchowiska Radia Rzeszów. Pomysł jest nowatorski: treścią słuchowiska będzie bowiem próba teatralna do spektaklu o płk. Lisie-Kuli, a nagranie odbędzie się poza radiowym studiem.

Słuchowiska realizowane przez Radio Rzeszów wyróżniają niesztampowe pomysły. Kluczem do ostatniego słuchowiska - tryptyku o Łukaszu Cieplińskim - było połączenie fabuły z dokumentem. Pomysł spodobał się na tegorocznym Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry" i spektakl otrzymał nagrodę honorową dla producenta.

Rzeszowskie radio śmiało sięgnęło więc po sylwetkę kolejnego bohatera związanego z Rzeszowem - Leopolda Lisa-Kuli. I wszystko wskazuje na to, że i tym razem nie powstanie sztywna patriotyczna laurka. Wbrew pozorom nie będzie to bowiem opowieść o bohaterskim życiorysie młodego pułkownika z Kosiny, ale o teatralnej próbie. Aktorzy przygotowują się do sztuki poświęconej Lisowi-Kuli, czytają swoje role i dyskutują. Oczyszczają z patyny legendę najmłodszego w Wojsku Polskim podpułkownika i ulubieńca marszałka Józefa Piłsudskiego, próbując tak po ludzku zrozumieć, co pchało go na pierwszą linię frontu. Czy były to tylko motywy wzniosłe, patriotyczne, czy może całkiem przyziemne? W bohaterze o nieprzeciętnych zdolnościach przywódczych, który prowadził swoje wojsko do jednego zwycięstwa po drugim, chcą odkryć zwykłego 22-letniego chłopaka.

Ale - jak to na próbie - nigdy nie wiadomo, kiedy zjawi się dyrektor teatru (w tej roli wystąpi Przemysław Tejkowski, dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej), pani sprzątająca zawsze musi wtrącić swoje trzy grosze, a oświetleniowiec ma wiecznie problemy. Aby jak najwierniej oddać atmosferę teatralnej sceny, reżyser zdecydował, że słuchowisko zostanie zrealizowane nie w radiowym studiu, ale na prawdziwej scenie. - Dla radia to wyzwanie, trzeba zainstalować całą aparaturę w teatrze, sam jestem ciekaw efektu - mówi Adam Głaczyński, wiceprezes ds. programowych w Polskim Radiu Rzeszów. Zdradza, że trwają rozmowy z teatrem o zrealizowaniu na podstawie tego słuchowiska spektaklu teatralnego.

Radio Rzeszów może podjąć się realizacji spektaklu dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Autorem scenariusza jest Jan Tulik, krośnieński poeta, prozaik i dramatopisarz. Słuchowisko reżyseruje Jan Warenycia, znany reżyser Teatru Polskiego Radia, który zrealizował już w rzeszowskim radiu tryptyk o Łukaszu Cieplińskim. Zagrają aktorzy "Siemaszki".

Premiera słuchowiska odbędzie się 11 listopada na antenie Radia Rzeszów o godz. 10, powtórka o godz. 22.

Radio planuje też wydać słuchowisko na CD razem ze słuchowiskiem dokumentalnym, poświęconym wydarzeniom z 1919 roku z miejscowości Torczyn, gdzie Lis-Kula odniósł śmiertelne rany podczas wyzwalania miasteczka z rąk ukraińskich nacjonalistów. CD otrzymają szkoły w regionie, płytę będzie też można np. wygrać w radiowych konkursach.

***

Pułkownik Lis-Kula

Leopold Lis-Kula urodził się 11 listopada 1896 roku w Kosinie, kształcił się w Rzeszowie, m.in. w II CK Gimnazjum, obecnie to II LO, które nosi jego imię. Jego szkolni koledzy nazywali go Lis, bo był tak bystry i chytry. Potem Kula przyjął to przezwisko jako swój pseudonim. Już jako 18-latek dowodził 2. kompanią 5. batalionu Legionów. Zasłynął jako odważny i przewidujący dowódca, dbający o swoich żołnierzy. W wieku 22 lat został komendantem POW na Ukrainę. Stworzone przez Lisa-Kulę oddziały dywersyjne były świetnie wyszkolone i dotkliwie nękały wroga. Na froncie powierzano mu najtrudniejsze odcinki walki, a on prowadził żołnierzy do zwycięstw. Rosła legenda o młodym Leopoldzie i jego wręcz nadprzyrodzonych zdolnościach dowódczych. Po śmierci został awansowany na pułkownika, a jego pogrzeb na rzeszowskim Pobitnie stał się manifestacją patriotyczną.