Lublin. Centrum Spotkań Kultur musi poczekać
Ruina Teatru w Budowie [na zdjęciu] dalej będzie szpecić centrum miasta. Konkurs architektoniczny na jego przekształcenie w Centrum Spotkań Kultur nie może zostać ogłoszony, bo prezydent wpisał plac przy teatrze do miejskiego planu inwestycyjnego, o który w radzie miasta szykuje się kłótnia.
Teatr w Budowie ma szansę przeobrazić się w Centrum Spotkań Kultur dzięki pomocy Unii Europejskiej. Niedokończony od ponad trzydziestu lat gmach przy Al. Racławickich zyska blask za 32,7 mln euro, z czego 27,8 mln euro pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego. Urząd Marszałkowski, właściciel obiektu, w kwietniu zebrał ekspertyzy potrzebne do rozpoczęcia inwestycji. Mówią one m.in., że konstrukcja budynku jest w dobrym stanie, a scena teatralna jest niepraktyczna i za duża. Wszystkie te dokumenty trafiły do Fundacji Moniki i Janusza Palikotów, która sfinansuje nagrody w konkursie architektonicznym. Harmonogram prac zakładał ogłoszenie konkursu w pierwszym kwartale tego roku. Tymczasem sprawy się przeciągają. W kwietniu z ust Jacka Sobczaka, wicemarszałaka województwa, który nadzoruje pracę nad CSK padły zapewnienia, że konkurs będzie ogłoszony w lipcu. Jednak ostatecznie uznał on, że wakacje nie są odpowiednim czasem na tak poważne przedsięwzięcie.
Piotr Sawicki z fundacji Palikotów tłumaczy, że wszystkie dokumenty są już skompletowane: - Regulamin był gotowy 19 września. Zaakceptował go pan Palikot i urzędnicy marszałka. W poniedziałek poseł podpisał skład sądu konkursowego, wszyscy jego członkowie zgodzili się na udział - wyjaśnia.
Dodaje, że konkurs można było ogłosić już 25 września, ale na drodze stanął Wieloletni Plan Inwestycyjny Lublina, przygotowany przez prezydenta Adama Wasilewskiego. Znajduje się w nim 106 kluczowych dla miasta inwestycji, które mają być zrealizowane do 2015 roku. Wśród nich Plac Teatralny czyli teren przed Teatrem w Budowie.
Plan w wielu punktach wzbudził wśród radnych gorące kontrowersje. Na wrześniowej sesji rajcowie go nie przyjęli. Tym samym i zgoda miasta na Plac Teatralny znalazła się w zawieszeniu.
- Nie ma jasnej deklaracji ze strony rady w tej sprawie. Moglibyśmy wprawdzie ogłosić konkurs, który nie dotyczyłby placu, ale taka inwestycja nie byłaby pełna - mówi Sawicki.
Kiedy w sierpniu pytaliśmy Palikota o opóźnienia, odpowiedział, że ufa Sobczakowi, który wszystko chce na czas doprowadzić do finału. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Palikot stracił już cierpliwość i w ubiegłym tygodniu interweniował u prezydenta Lublina Adama Wasilewskiego, by przyśpieszyć prace nad Placem Teatralnym.
Urzędnicy marszałka, gdy dowiedzieli się o przygotowanym przez prezydenta WPI, od razu mieli wątpliwości, czy przejdzie on w radzie. - Z góry wiedzieliśmy, że przez to konkurs odwlecze się jeszcze bardziej. To, że opozycja będzie przeciw WPI, było przecież pewne. Osobiście nie wpisywałbym uzgodnionej już przecież kwestii placu do planu - mówi nam jeden z dyrektorów Urzędu Marszałkowskiego. Przypomnijmy, że marszałek porozumiał się z ratuszem w sprawie placu w listopadzie ubiegłego roku.
Nadal nie wiadomo, czy radni poprą propozycję prezydenta na jutrzejszej sesji. Część klubu PiS ma wstrzymać się od głosu.
Tymczasem problemy mogą być nie tylko z ogłoszeniem konkursu, ale także na etapie budowy CSK. Prezydent Wasilewski w poniedziałek wieczorem za namową radnych z różnych klubów dokonał zmian w planie. Jedną z nich jest przesunięcie urządzenia placu z 2012 na 2014 rok - dwa lata po planowanym zakończeniu budowy CSK. Zgodnie z planem ratusza żadne prace przy placu Teatralnym nie mogłyby się odbywać przed 2014. - Interweniowałem w tej sprawie u Elżbiety Kołodziej-Wnuk, zastępcy prezydenta. Odpowiedzi spodziewam się w środę, ale mam nadzieje, że to pomyłka - mówi Sobczak. - Ten termin nas nie satysfakcjonuje. Co prawda plac powstanie na końcu, ale dla nas termin 2014 to za późno.
Jaki ma być Plac Teatralny
Sięgałby od CSK do rektoratu Uniwesytetu Medycznego przez al. Racławickie, którymi nadal mogłyby jeździć samochody. Być może ul. Radziszewskiego byłaby zamknięta dla ruchu. Do tego w planach jest stworzenie podziemnych wielopoziomowych parkingów wokół CSK.
