Od Goga i Magoga
Początek XIII Konfrontacji Teatralnych relacjonuje Teresa Dras w Polsce Kurierze Lubelskim.
Dybuk, postać należąca do samego jądra tradycji żydowskiej, brylowała wczoraj w spektaklu czeskiego Teatru Novogo Fronta. Dziś na scenę lubelskich Konfrontacji Teatralnych wejdą kolejni bohaterowie judaistycznej mitologii, Gog i Magog, wysłannicy szatana.
Niech żałuje, kto w środę nie widział "Podróży poślubnej" [na zdjęciu] teatru z Jeleniej Góry, pierwszej prezentacji na 13. Międzynarodowym Festiwalu Konfrontacje Teatralne w Lublinie. Była to adaptacja prozy jednego z najgłośniejszych pisarzy współczesnej Rosji, Władimira Sorokina. I nie w tym rzecz, że autor ironizuje na temat Żydów, którzy nie lubią Izraela, za to namiętnie lubią seks i nabijają się z religijności swoich przodków. Siłą spektaklu byli aktorzy, nieprawdopodobnie ekspresyjni i przekonujący w swych rolach. Ich energia wprost rozsadzała Salę Czarną Centrum Kultury, gdzie odbywała się osobliwa "Podróż poślubna", rosyjskiej Żydówki i syna byłego oficera SS.
Wydarzeniem pierwszego dnia był również koncert "Projekt Tikkun", nie tylko za sprawą muzyki, ale również dekoracji. Scenę w wirydarzu CK zaprojektował Jarosław Koziara, zainspirowany starą, żydowską opowiastką. Podstawowym elementem jego scenografii stały się litery hebrajskiego alfabetu, wymalowane na świecących lampionach.
- Trafiłem na tekst o pewnym Żydzie, którego modlitwy miały wyjątkowo "wysoką skuteczność" u Pana Boga. Ktoś wreszcie spytał Żyda, jak on to robi. Bóg wie, czego potrzebuję, więc modląc się mówię jedynie alfabet - zdradza Koziara źródło swego konceptu.
Dziś w programie konfrontacji są kolejne cztery spektakle, ale tylko na jeden - rosyjski - można jeszcze rezerwować miejsca. Jak woda poszły bilety na "La Mariposa" teatru z Izraela oraz na jeleniogórski spektakl "Gog i Magog. Kronika chasydzka". Chasydzką opowieść wyreżyserował Michał Zadara, jeden z najgłośniejszych młodych twórców teatralnych w Polsce, laureat Paszportu Polityki 2007. Przedstawienie oparł na książce Martina Bubera "Gog i Magog. Kronika chasydzka". Jako że w pracy słynnego filozofa i badacza chasydyzmu pojawia się i Lublin, i Jasnowidzący z Lublina, nie może ich zabraknąć w przedstawieniu, zrealizowanym przez Teatr Jeleniogórski im. C.K. Norwida. Zobaczymy na scenie serię anegdot i mądrości z życia chasydów, zanurzoną w mistycyzmie i w realiach historii. Przypomnijmy jeszcze, że cadyka z Lublina nazwano Widzącym, bo miał dar patrzenia na świat od krańca do krańca jednym rzutem oka.
