Artykuły

Opolskie. Spektakl w byłym obozie jenieckim w Łambinowicach

Spektakl "Żyć za wszelką cenę" wystawią w sobotę na terenie b. obozu jenieckiego w Łambinowicach (opolskie) aktorzy opolskiego teatru Eko-Studio. Premierowy tekst oparty jest na wspomnieniach radzieckich jeńców - więźniów stalagu VIII-F Lamsdorf.

- To byli jeńcy, żołnierze radzieccy którzy w 1942 roku przebywali w stalagu w Łambinowicach. Żyli i umierali pod gołym niebem, a nasz spektakl odbywa się właśnie w tym miejscu. To autentyczne dotknięcie tej ziemi - powiedział PAP aktor, scenarzysta i reżyser spektaklu, Andrzej Czernik.

Scenariusz spektaklu oparty jest w większości na wspomnieniach Siergieja Woropajewa - więźnia Łambinowic, który przeżył piekło i zmarł trzy dni po wyzwoleniu. - Woropajew spisywał swoje wspomnienia na różnych kartkach, które zachowały się po wyzwoleniu obozu. Jego słowa przetłumaczył dyrektor Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach, Edmund Nowak. Na bazie jego - i innych więźniów - wspomnień powstał scenariusz - relacjonował Czernik.

Plenerowe przedstawienie nie ma fabuły w dosłownym znaczeniu. - Nie chciałem dosłownego pokazywania obozowej makabry. Chodziło mi o pokazanie połączenia ducha z ciałem. Ciało było tu maltretowane, oprawcy chcieli również zgnieść ducha, ale okazało się, że w tym skatowanym ciele duch marzy o poezji. To chcę pokazać - ciało można zniszczyć, ale duch zostaje - tłumaczył reżyser.

Wykonawcy - w większości aktorzy opolskiego teatru dramatycznego - grają na tle zrujnowanych baraków obozowych, wieży strażniczej oraz jam w ziemi, które więźniowie sami sobie wykopywali, w których żyli i umierali. - Jeśli uda się choć na chwilę wskrzesić atmosferę tamtych czasów i sprawić, żeby widzowie poczuli, jak

było w Łambinowicach, to będzie to nasz wielki sukces - ocenił Czernik.

Jednorazowo spektakl może obejrzeć ok. 140 osób. Zaplanowano 5 przedstawień, na żadne z nich nie ma już wolnych miejsc. Wśród widzów będzie młodzież szkolna. - Ten spektakl ma walor edukacyjny - pokazuje autentyczną historię, to nie jest nic wymyślonego. Wielu ludzi nie wie, co podczas wojny było w Łambinowicach. Jest okazja, żeby pokazać prawdziwą historię tego miejsca - zaznaczył reżyser.

Pierwszy obóz w Łambinowicach został utworzony podczas wojny francusko-pruskiej 1870-1871. Podczas I wojny światowej przeszło przez niego ok. 90 tysięcy żołnierzy - Rosjan, Anglików, Włochów i Serbów. W czasie II wojny światowej - według różnych szacunków - w obozie zmarło lub zostało zamordowanych od 40 do 100 tys. jeńców, głównie radzieckich. W 1945 roku w Łambinowicach zorganizowano obóz pracy dla ludności uznanej za niemiecką.

Więziono w nim ponad 8 tys. osób, w tym ponad 800 dzieci. Według różnych szacunków, w obozie zginęło w tym czasie od tysiąca do ponad 3 tys., a nawet ponad 6 tys. rdzennych mieszkańców województwa opolskiego.

"Żyć za wszelką cenę" to kolejne plenerowe przedsięwzięcie opolskiego teatru Eko-Studio. Wcześniej zespół wystawił m.in. "Wesele" i "Chłopów" w naturalnym otoczeniu Muzeum Wsi Opolskiej. W tym samym miejscu aktorzy zagrali też "Rajmunda i Julkę" - czyli śląską wersję Romea i Julii.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji