Artykuły

Białystok. Kompania Doomsday i Teatr K3 jadą do Edynburga

W niedzielę rusza 62. Międzynarodowy Festiwal Edynburski. Zaproszenia dostało tylko pięć polskich grup.

Każda grupa zaprezentuje jeden spektakl, ale kilkadziesiąt razy. Doomsday pokaże "Baldanders" [na zdjęciu], dziewczyny z K3 spektakl "...etcetera...". Do Edynburga pojechał też Teatr Prowisorium i Kompania Teatr z przedstawieniem: "Do piachu".

Dwa pierwsze teatry są z Białegostoku, trzeci z Lublina, którego zespół współtworzą absolwenci naszej akademii.

Bardzo przyjemny chaos

Wczoraj wszyscy się pakowali w wielkim pośpiechu. Muszą zdążyć na 3 sierpnia, wtedy rusza festiwal. Zarezerwowali miejsca w samolocie. Dziewczyny z grupy K3 wsiadły do auta i wyruszyły w podróż.

- Ogarnął nas bardzo przyjemny chaos - mówiła szczęśliwa Marta Rau z teatru K3. - W walizkach mam pomieszane rekwizyty i części sceny z własnego spektaklu oraz ze spektaklu Kompanii Doomsday. Istne szaleństwo.

Oba białostockie teatry będą grać na jednej scenie i muszą wszystko dobrze zorganizować. Nie tylko od strony artystycznej, ale też technicznej. Przedstawienia są codziennie, więc trzeba będzie rozstawić scenę, zagrać i szybko ją złożyć. Po to, żeby kolejny spektakl mógł być przygotowywany. Jak nasze przedstawienia trafiły do Edynburga? Paweł Potorczyn, który do niedawna był dyrektorem Instytutu Kultury Polskiej w Londynie, przyjechał specjalnie do naszego kraju, żeby zorientować się, jak wygląda polska scena teatralna. Zobaczył mnóstwo pokazów, ale wybrał do Edynburga pięć spektakli, z tego aż dwa z Białegostoku.

Teatr to nie sport

Zaproszenie .jest ogromnym wyróżnieniem dla białostockich artystów. Do tej pory z Podlasia jedynie supraski Wierszalin wyjeżdżał do Edynburga, i wracał z nagrodami. Bo festiwal to także konkurs na najlepsze przedstawienie.

- Ale my nie jedziemy po zwycięstwo. Bo to nie jest sport, tylko spotkanie, które może zaowocować współpracą w przyszłości - mówili nam Marcin Bartnikowski i Marcin Bikowski z Kompanii Doomsday.

Ale nasze teatry mają szansę. I to sporą. Znamy już pierwsze recenzje krytyków "Guardiana", najbardziej opiniotwórczej gazety na Wyspach. Dziennikarze przyjechali do Białegostoku i oglądali wszystkie przedstawienia. Efekt: świetne recenzje.

Kilkaset spektakli dziennie

Międzynarodowy Festiwal Teatrów Awangardowych w Edynburgu "Fringe" to największy festiwal teatralny w Europie, a niektórzy twierdzą, że nawet na świecie. Co roku przyciąga tysiące artystów i turystów z całego świata. Dzień w dzień przez trzy tygodnie w stolicy Szkocji odbywa się kilkaset spektakli. Wiele z nich to przedstawienia uliczne. Festiwal w tym roku odbywa się już po raz 62.

Kompania Doomsday - grupa teatralna, założona przez absolwentów Akademii Teatralnej w Białymstoku. Dziełem ludzi związanych z Kompanią Doomsday jest Przegląd Inicjatyw Teatralnych "Białysztuk" Przygotowują własne spektakle, grają gościnnie m.in. w Białostockim Teatrze Lalek i Teatrze Dramatyanym. Są artystami w każdym calu - żyją sztuką i ze sztuki. W ubiegłym roku byli nominowani do Złotych Kluczy "Kuriera Porannego" w kategorii Nagroda Młodych.

Spektakl,,...etcetera..."Teatru K3 to projekt autorski trzech białostoczanek: Marty Rau, Ewy Mojsak i Sławy Tarkowskiej, które są absolwentkami białostockiej Akademii Teatralnej. Przedstawienie miało premierę w kawiarni Fama 4 lata temu. Jest pozbawione słów. Ma najprostsze lalki na świecie. Dlaczego urzekło zagranicznych krytyków? Bo to historia o człowieku i jego samotności. Opowiedziana prosto i bez fajerwerków.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji