Warszawa. "Starość jest piękna" premierowo na pl. Konstytucji
Drugie w repertuarze plenerowe przedstawienie teatru Krystyny Jandy. Tym razem o samotności ludzi starych. Za darmo można je oglądać do końca lipca w dni powszednie o godzinie 17 na placu Konstytucji. Premiera 14 lipca.
Już po raz drugi teatr Polonia wychodzi na plac Konstytucji, aby pokazywać spektakle przygotowane specjalnie z myślą o tym miejscu. Właśnie szykuje się kolejna premiera - "Starość jest piękna" w reżyserii Łukasza Kosa.
- Do zagrania sztuki nadaje się każde pomieszczenie, jako wyposażenie potrzebna jest zaledwie długa ławka - taka jest charakterystyka scenografa do sztuki Esther Vilar. Ale nie tylko ze względu na skąpą dekorację ulica wydaje się dla niej najlepszym miejscem. - To manifest ludzi starych, ich marzenie o buncie - uważa reżyser.
Troje staruszków buntuje się przeciwko kultowi młodości, głośno wypowiadając swoje racje. Brzmią one o wiele bardziej prawdziwie, gdy aktorzy mierzą się nie tylko z przypadkową publicznością, ale także z gwarem ruchliwej ulicy.
Podejmują przy tym szereg ważnych problemów. Patrzą na emeryturę jako na wygnanie ze społeczeństwa, a na domy starców jako sposób na ich pozbycie się. Skarżą się na samotność i zmarginalizowanie ich potrzeb. Chcą zakładać swoją partię. - To takie marzenie staruszków, że jeszcze zawalczymy o swoje. To taki ostatni zryw, wołanie o to, aby zwrócić na siebie uwagę - opowiada Łukasz Kos.
Pomysł na inscenizację jest przewrotny. Obok osiemdziesięciojednoletniej Marii Klejdysz pojawią się młodzi aktorzy, którzy grać będą w postaci staruszków. Podczas prób usiłowali odpowiedzieć sobie na pytanie, czego najbardziej boją się w starości i wybrali te partie tekstów, które dotyczą właśnie lęków chyba nas wszystkich. - Człowiek ucieka przed starością, dla mnie to jest totalna abstrakcja, boję się jej, nie chcę - zwierza się reżyser.
- Ale jak to człowiek wpuści w siebie, to ta myśl zacznie się w jego głowie rozwijać zupełnie inaczej - dodaje.
Czy starość może więc być piękna? - Myślę, że ten tytuł jest trochę ironiczny. Cały czas się na tym zastanawiamy - mówi Kos. I podkreśla, że zależy mu na tym, by razem z nimi zastanowili się spieszący się z pracy i po zakupy przechodnie. Bo
czy tego chcemy, czy nie, ten problem wcześniej czy później dotknie nas wszystkich.
"Starość jest piękna" rei. Łukasz Kos 14.07. Teatr Polonia/ plac Konstytucji, godz. 17, wstęp wolny, www.teatrpolonla.pl
Pierwszym spektaklem pokazanym w stolicy był "Lament na placu Konstytucji*" Krzysztofa Bizio. - Wśród przechodniów, samochodów jadących na sygnale, pociągów, komunikatów dworcowych, ta historia trzech samotnych kobiet, zagubionych w dzisiejszym świecie - matki, babci i wnuczki - brzmi szczególnie dotkliwe. I porusza-mówi Janda. "Lament" zobaczyć możemy w piątek (11.07), a później prawie codziennie od 4 sierpnia.
Także dzieci znajdą tu coś dla siebie. W każdą sobotę i niedzielę sierpnia grana będzie "Pchła Szachrajka", bajka Jana Brzechwy. O tych spektaklach Janda mówi, że to "forma prezentu.
