Łódź. Proces byłego dyrektora Teatru Wielkiego
Były dyrektor Teatru Wielkiego Marcin K., który - według prokuratury - wyłudził pieniądze na szkodę teatru - zasiądzie na ławie oskarżonych 6 grudnia. Tego dnia przed śródmiejskim Sądem Rejonowym rozpocznie się proces w tej bulwersującej sprawie.
Aktem oskarżenia objęto jeszcze sześć innych osób, z których dwie dobrowolnie poddały się karze, co sąd zaakceptował na posiedzeniu niejawnym. Ryszard W. skazany został na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata i zobowiązany do naprawienia"szkody w wysokości 8 tys. złotych, a Mirosława W. otrzymała karę grzywny w wysokości 1.500 złotych (w zawieszeniu na 2 lata).
Oskarżonych będzie zatem pięciu. Marcinowi K. prokurator zarzucił także przywłaszczenie zaliczek w kwocie 167 tysięcy złotych (chodzi o wyjazdy służbowe).
Pozostałe osoby oskarżone są o współudział w wyłudzeniu 850 tysięcy złotych. Chodzi o fikcyjne usługi impresaryjne świadczone na rzecz teatru.
Marcin K. wyszedł z aresztu wpłacając do kasy sądu 40 tysięcy złotych. Funkcję dyrektora teatru objął w grudniu 1998 roku.