Artykuły

Gram różne postacie

- Po wielu latach życia w Niemczech wróciłaś do Polski. Nie żałujesz tej decyzji? - pyta ALDONĘ ORMAN Ewa Tarasiuk z Super Expressu.

- Nie chciałaś umówić się na wywiad 13. Jesteś przesądna?

- Zastanawiałam się, czy rozmawiać z wami po tych wszystkich wątpliwych sensacjach, które "Super Express" opublikował na mój temat latem tego roku. Może jednak właśnie ta trzynastka zmieni relacje między nami. A co do przesądów - staram się im nie poddawać.

- Nie komentujemy, masz prawo do oceny naszych publikacji. A propos przesądów - nosisz talizman?

- Przemawia do mnie teoria pozytywnego myślenia. Kiedyś w trudnych sytuacjach miałam smutne myśli. Teraz staram się dostrzegać dobre strony życia.

- Kto ci pomaga?

- Przyjaciółka. Nie widujemy się często, bo ona jest w Niemczech. Godzinami rozmawiamy przez telefon.

- Po wielu latach życia w Niemczech wróciłaś do Polski. Nie żałujesz tej decyzji?

- Z zasady niczego nie żałuję. Wyciągam wnioski i idę dalej. W Polsce nie jest mi źle. Coraz więcej spraw zaczyna mi się układać - prywatnie i zawodowo. Wierzę, że czuwa nade mną opatrzność. Mam coraz więcej życzliwych mi osób, przyjaciół. I ulubione miejsca, na przykład Ustroń w Beskidzie Śląskim. Dzięki tamtejszym góralom wykończyłam pierwsze mieszkanie tak, jak chciałam.

- Wbrew pozytywnemu myśleniu, obsadzana jesteś często w rolach czarnych charakterów.

- Gram różne postacie. Na początku listopada widzowie będą mogli oglądać mnie w "Plebanii", w roli ciepłej i sympatycznej Violi, innej niż Barbara Milecka w "Klanie". Barbara i ja różnimy się. Potrafię zrozumieć motywy jej postępowania - intrygi knuła z miłości. Dlatego staram się ją bronić. Jestem przekonana, że ludzie nie są do końca źli. A wracając do ról - można mnie oglądać w innych wcieleniach w teatrze Kwadrat. Od 6 listopada zapraszam na sztukę "Dekorator".

- Porozmawiajmy o urodzie. Co robisz, że tak ładnie wyglądasz?

- Dbam o sobie. Twarz jest odzwierciedleniem moich emocji. Jeśli w życiu się układa, jestem ładniejsza, rozpromieniona. Prowadzę zdrowy styl życia. Nie jem potraw smażonych, mącznych, przetworzonych i ograniczam dania mięsne. Ćwiczę na siłowni. Zdrowie poprawia mi też krioterapia. Miewałam bóle kręgosłupa. Po kilku zabiegach w komorze, w której było minus 120-140 stopni, bóle zniknęły.

- Boisz się upływu czasu?

- Zabrzmi to trywialnie, ale wierzę, że najważniejsze jest to, by zachować młodość ducha. To, ile ma się lat, nie ma znaczenia. Są kobiety, które mają w sobie coś takiego, że chce się na nie patrzeć bez względu na wiek. Zdaję sobie jednak sprawę, że co rok jestem starsza i mój wygląd także będzie się zmieniał...

- Dopuszczasz możliwość zrobienia operacji plastycznej?

- Nie jestem im przeciwna. Ale sama jeszcze o nich nie myślę.

- Dobrze radzisz sobie na ekranie, dogadujesz się z ludźmi, ale wciąż nie potrafisz ułożyć sobie życia. Dlaczego?

- Jestem sama, ale nie samotna. To kwestia wyboru. Jestem rodzinna. Lubię, gdy jest ciepło, miło, życzliwie.

- A może szukasz mężczyzny idealnego?

- Nie wymyślam sobie kogoś, kto nie istnieje. W mężczyznach cenię inteligencję, wrażliwość i dojrzałość. Chciałabym, by mój partner je miał. Nie musi być majętny - umiem zarobić na rachunki. Mężczyzna nie jest mi potrzebny po to, by na nim się uwiesić. Niektórym trudno jest w to uwierzyć. Świadczą o tym choćby plotki na mój temat, które przeczytałam w "Super Expressie". Zraniliście nimi nie tylko mnie.

- Nie mieliśmy złych intencji. Jeśli niechcący sprawiliśmy ci przykrość, przepraszamy!

- Dobrze, nie wracajmy więc do tych przykrych spraw. Mogę powiedzieć, że "13" okazała się szczęśliwa.

Aldona Orman [na zdjęciu]; Aktorka; Ma 36 lat ; Zodiakalna Waga; Urodziła się w Przedbórzu; Aktorka Teatru Kwadrat w Warszawie; Ukończyła wydział aktorski wrocławskiej szkoły teatralnej; Zaraz po studiach wyszła za mąż za niemieckiego biznesmena i wyjechała do Monachium; W 1999 r. wróciła do Polski; Zagrała m.in. w serialach: "Życie jak poker", "Trędowata", "Klan" i w filmie "Quo vadis";

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji