Artykuły

Poznań. Nowy spektakl Strefy Ciszy na Malcie

Od ich ostatniej premiery - spektaklu "Nauka latania" - minęły dwa lata. Wtedy posadzili widzów na więziennych pryczach i nakarmili ich... chrupkami kukurydzianymi. Czym zaskoczą nas tym razem? "Salto Mortale" Teatru Strefa Ciszy zobaczymy po raz pierwszy 25 czerwca, podczas festiwalu Malta.

Teatr Strefa Ciszy - jeden z czołowych poznańskich zespołów niezależnych - przygotowuje swój najnowszy projekt we współpracy z izraelską grupą Clipa Theatre z Tel Avivu. Przedstawienie "Salto Mortale" - "Czarny cyrk na sześć fortepianów i 12 aktorów" - powstaje w ramach obchodów Roku Polskiego w Izraelu. Premiera spektaklu odbędzie się podczas 18. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Malta, który rozpocznie się 23 czerwca.

Historia, która zainspirowała artystów, wydarzyła się naprawdę. Ponad pół wieku temu, podczas wkraczania wojsk radzieckich do niemieckiego Szczecina, armia zdobywców plądrowała domy dotychczasowych mieszkańców miasta, którzy uciekli, zostawiając najczęściej cały dobytek swojego życia. Wśród łupów wojennych znalazły się m.in. fortepiany. Tysiące instrumentów, które czekały na wywiezienie w pobliżu torów kolejowych, ponoć nigdy nie opuściły miasta. Niszczały jeszcze wiele lat po wojnie na okolicznych łąkach i polach.

- Czujemy, że rzecz jest o niepamięci - mówi o spektaklu Adam Ziajski, założyciel Teatru Strefa Ciszy, reżyser i aktor. - Nie interesuje nas jednak tylko historia, ale przede wszystkim to, co przeżywamy tu i teraz - dodaje. - W "Salto Mortale" chcemy opowiedzieć o sprawach uniwersalnych - zdradza Ziajski.

Polscy i izraelscy artyści pierwsze próby do spektaklu rozpoczną 15 czerwca na terenie Starej Rzeźni, na dziesięć dni przed premierą na Malcie. Potem wystawią spektakl również w Szczecinie i w Izraelu. - Na razie współpracujemy ze sobą na odległość, przesyłamy sobie dokumentację, filmy, dzielimy się spostrzeżeniami na temat gotowego już scenariusza - opowiada poznański reżyser. - Dla nas ten spektakl będzie bogatszy o doświadczenie Clipy jako tancerzy - mówi. - Nasze myślenie o teatrze jest bardzo odmienne, powiedziałbym nawet że nieprzystające. Ale ta odmienność jest zarazem fascynująca i inspirująca - zapewnia.

Polskich i izraelskich artystów dzielą granice administracyjne i artystyczne style. Co ich łączy? Między innymi "staż pracy", którego korzenie sięgają lat 90. Teatr Strefa Ciszy powstał w 1993 r. z inicjatywy Adama Ziajskiego. W 1995 r. do zespołu dołączyli Adam Wojda i Przemo Prasnowski. Serca poznańskiej publiczności artyści ze Strefy podbili tego samego roku, na Malcie "trzyipółgodzinną grandą uliczną" - "Judasze". Potem były m.in. "Wodewil miejski", "36,6", "Koktajl z martwą naturą w tle", "Odsłanianie mostu". Wszystkie przejmujące, błyskotliwe, osadzone w tkance miasta.

Clipa Theatre powstała w 1995 r. z inicjatywy izraelskiej reżyserki i tancerki Edit Herman oraz rosyjskiego muzykującego aktora Dimity Tyulpanova. Dziś uznaje się ich za czołową grupę teatralną w Izraelu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji