Zielona Góra. Górniak i Bajor na Festiwalu Piosenki Rosyjskiej
Edyta Górniak, Michał Bajor i Żanna Biczewska będą gwiazdami wskrzeszonego po latach Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze. Impreza odbędzie się w dniach 5-6 czerwca - poinformowali w poniedziałek organizatorzy festiwalu.
W trakcie festiwalu zorganizowane zostaną dwa konkursy - polski i międzynarodowy, w którym uczestniczyć będzie 20 wykonawców (po 10
na konkurs). W drugim dniu festiwalu odbędzie się Wieczór Rosyjski Teatru Buffo. Spektakl został wyreżyserowany przez Janusza Józefowicza.
- Stawialiśmy na wysoki poziom artystyczny konkursu. Kandydatów do konkursu międzynarodowego było wielu, m.in. z Włoch, Litwy, Mołdawii i Ukrainy, ale zdecydowałem się tylko na najlepszych - mówił na konferencji prasowej dyrektor muzyczny festiwalu, Aleksander Maliszewski.
Festiwale Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze odbywały się od 1965 roku do lat 80-tych. Głównymi nagrodami było złote, srebrne i brązowe samowary. Impuls do zorganizowania festiwalu dała w 2006 roku wypowiedź szefa rosyjskiego MSZ, Siergieja Ławrowa, który zaproponował ówczesnej szefowej polskiego MSZ Annie Fotydze powrót do Festiwalu Piosenki Radzieckiej.
O Festiwalu Piosenki Rosyjskiej zrobiło się głośno podczas tegorocznej wizyty premiera Donalda Tuska w Rosji, gdy poinformował on prezydenta Władimira Putina o planowanym "wskrzeszeniu" tradycji festiwalu piosenki rosyjskojęzycznej. O festiwalu krytycznie wypowiedziała się część polskich artystów, m.in. Krzysztof Skiba, lider zespołu Big Cyc.
Pomysł zorganizowania Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze był kilka miesięcy temu ostro krytykowany przez środowiska polityczne, głównie związane z PiS-em. Kierownikowi festiwalu Andrzejowi Bocheńskiemu zarzucano wskrzeszanie "złych duchów historii", a więc powrót do Festiwalu Piosenki Radzieckiej organizowanego w Zielonej Górze w czasach PRL.
Organizatorzy tegorocznego FPR zaprzeczali i twierdzili, że chcą po prostu pokazać nową twarz Rosji, jej współczesną kulturę, muzykę.