Artykuły

Łódź. Minister tnie programy pomocy

Od przyszłego roku zmienią się programy, na które ministerstwo kultury przyznaje dofinansowanie. Zamiast 12, minister Bogdan Zdrojewski proponuje cztery. Czy to coś zmieni w sytuacji łódzkich instytucji, które do tej pory korzystały z ministerialnych środków?

W ramach istniejących programów rozdzielanych jest prawie 300 mln zł. Minister Zdrojewski, uznając, że poprzedni system prowadził do rozproszenia środków i wzrostu liczby wniosków, zaproponował cztery programy - wydarzenia artystyczne, edukację, infrastrukturę i dziedzictwo narodowe.

Ważną decyzją jest wprowadzenie nowych, krótszych terminów składania wniosków. Pierwszy nabór będzie odbywał się do 30 listopada roku poprzedzającego planowane przedsięwzięcie. Drugi do 31 marca.

Pewne zaniepokojenie wywołała likwidacja hołubionego przez poprzedniego ministra programu "Patriotyzm jutra".

- Nie oznacza to, że nie będą dotowane projekty propagujące postawy patriotyczne. Zostaną ujęte w ramach programów edukacja i wydarzenie artystyczne - uspokaja minister.

- Jestem optymistą. Jakaś praca została już wykonana, szereg podmiotów przetarło szlaki, jeżeli chodzi o dotacje dla projektów patriotycznych. Myślę, że ten proces będzie trwał - ocenia nową sytuację Krzysztof Dudek, dyrektor Narodowego Centrum Kultury.

Mniej optymistycznie patrzy na działania ministra w zakresie projektów patriotycznych Adam Radoń, szef promocji Łódzkiego Domu Kultury, reprezentujący także Stowarzyszenie Twórców Contur, które wspólnie z NCK stworzyło komiks i stronę internetową poświeconą tematyce niepodległości.

- Słyszałem wypowiedź ministra, w której na przykładzie naszego komiksu "11/11=Niepodległość" mówił, że nie będzie już środków na tego typu projekty. Wydaje mi się, że minister nie ocenia zbyt wysoko edukacyjnej roli komiksów. Ciekawe, czy wypowiadając się w ten sposób, wziął pod uwagę fakt, że odnotowaliśmy prawie 1, 5 miliona wejść na tę stronę - broni swojego projektu Radoń. Zmniejszenie liczby programów ocenia jednak pozytywnie.

- Cztery podstawowe filary powinny przynieść porządek i uproszczenie. Mam nadzieję, że wpłynie to także na sprawność i szybkość procedur, które do tej pory szły wolno. Zdarzało się, że podpisywaliśmy umowy o dofinansowanie tuż przed rozpoczęciem imprezy.

ŁDK i Contur o dotacje ministerialne występują co rok, dla wielu projektów. W tym roku otrzymają środki na Festiwal Komiksu, na album o historii fotografii, na Łódzkie Spotkania Teatralne i Forum Dramatu.

Z dotacji korzysta też łódzkie Muzeum Sztuki.

- Nie jest to dla nas komfortowa sytuacja, o tyle że sztuka współczesna wrzucana jest do jednego worka ze sztuką dawną, która jest lepiej odbierana przez ludzi. Możemy dostać mniej środków - martwi się Aneta Dalbiak, kierownik działu promocji. - W tym roku na dziedzictwo narodowe ze sztuką dawną przeznaczono 114 milionów złotych, na dotychczasowy program "Znaki czasu", koncentrujący się na sztuce współczesnej, tylko 2, 5 miliona. Już teraz nie jest dobrze, a za rok będzie trudniej.

- Różnego rodzaju koncerty nie będą mogły być dofinansowane. Ministerialne wyliczenie obejmuje festiwale międzynarodowe i kontynuacje imprez - dodaje Jerzy Chałubiński, kanclerz Akademii Muzycznej w Łodzi. - Coś na koncerty naszej młodzieży dostajemy od prezydenta miasta, trochę od sponsorów, ale to mało. W takiej sytuacji nie będziemy ich organizować. Podkreśla jednak, że dla uczelni najważniejsze są fundusze na kontynuowanie remontu zabytkowej siedziby uczelni przy ul. Gdańskiej i rozbudowę akademii o ośrodek przy ul. Żubardzkiej. Czy dla łódzkich instytucji zmiany okażą się korzystne, dowiemy się po rozstrzygnięciu listopadowego naboru wniosków.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji